@anonim: a potem będziesz kolby opierdalał żeby z głodu nie zdechnąć Odpowiedz

@anonim: Tak sie sklada, ze zawodowka daje ci zawod i szybko znajdziesz prace, a ty dzielny maturzysto bedziesz do konca zycia w fast foodach robil, bo ten papierek nie da ci doslownie nic. Odpowiedz

@anonim: Taka jest prawda.Idziesz wczesniej do roboty i po zawodowce masz zawod, zbierasz szybciej doswiadczenie zawodowe, wiec masz duzo wieksza szanse na przyjecie do pracy, niz osoba, ktora dopiero co skonczyla studia.Ogolnie ludzie mysla, ze jak ktos skonczyl zawodowke to nie uczy sie dalej, a spokojnie moze uczeszczac do szkoly dla doroslych. Odpowiedz

@anonim: Po samym liceum człowiek jest niewykwalifikowanym bezrobotnym, który bez odpowiedniej motywacji i aspiracji może co najwyżej siedzieć na słuchawce za marne grosze, robiąc ludzi w przysłowiowego chuja. Natomiast po zawodówce możesz faktycznie zacząć zawód z większym zapasem przydatnej wiedzy, lecz żeby zostać specjalistą w swoim zawodzie musisz latami uczyć się wszystkiego samemu, natomiast po studiach, jesteś już teoretycznym specjalistą bez praktyk. Poza tym osoby z wyższym wykształceniem są lepiej traktowane przez pracodawców no i oczywiście zarabiają więcej tylko przez ten głupi papier. Oczywiście to muszą być studia z przyszłością, przygotowujące do zawodów na które jest zapotrzebowanie, a nie jakaś tam ekologia, archeologia, czy inne tego typu bzdety. Inna sprawa jest też taka, że nie każdy się nadaje na studia i nawet jeśli je skończy to może nie znaleźć pracy, bo będę lepsi. Oto cała prawda. Odpowiedz

@anonim: Z jakimi ocenami ? Odpowiedz

@anonim: I co gdzie pracujesz na zmywaku czy jako sprzątaczka ? Odpowiedz

@Asalt: stolarz panie stolarz Odpowiedz

@anonim: Ja zdałem 12 lat temu i co wynika z tej arytmetyki?
Odpowiedz

@Asalt: cheitel Odpowiedz