@Lotnik37: Nie wiem co złego jest w byciu narodowcem. Swoją drogą, nic złego nie ma nawet w byciu nacjonalistą. Dopiero czerwona propaganda po II WŚ pejoratywizowała nacjonalizm i wartości narodowe. Oczywiście ludzi, którzy okładają się krzesłami na stadionie narodowcami nazwać nie można obojętnie od tego co sami o sobie uważają lub w ile flag się nie owiną.
Odpowiedz
anonim140(*.*.85.140)2015-03-30 18:10:42+3
@Lotnik37: No właśnie, nie obrażaj innych. Od lat kibic=kibol tylko media nienawiść do Poznania zamieniły te słowo na swoje własne znaczenie. Jesteś chamem i prostakiem bo osoby przychodzące na stadion jako te "setki rodzin" to też kibole. Tak było, jest i będzie. Mowa nienawiści płynie z waszych ust którą sączycie z mediów.
Co do samych meczów, to na większości meczów nie ma żadnych bójek, mamy bezpieczniejsze stadiony niż w Uwaga Hiszpanii i Anglii ale tego się z mediów nie dowiecie...
Odpowiedz
anonim180(*.*.187.180)2015-03-30 20:31:560
@Lotnik37: Powtarzam - kibole lejący się na ustawkach to nie żadni nacjonaliści, bez względu na to co sami o sobie mówią. Po prostu z jednej strony sami potrzebowali jakiejś pompy ideologicznej, która mogłaby uzasadnić ich bezsensowne bijatyki, a z drugiej media szybko to podłapały, gdyż jest to zwyczajnie nośny temat do podbicia bębenka o tym "jaki to nacjonalizm jest zły". Nacjonalistami naturalnie nie są, a ich działania są sprzeczne z duchem nacjonalizmu (no chyba że wyrwanie krzesła na stadionie ma w jakiś sposób pomóc Polsce). Ja jestem nacjonalistą, nie chodzę na mecze i nie noszę w plecaku maczety. Zwyczajnie interes Polski jest dla mnie ważniejszy niż interes Urugwaju, Litwy i Niemiec.
Odpowiedz
anonim111(*.*.203.111)2015-03-30 22:07:13+1
@Lotnik37: Ignorancie, nie napisałem że jesteś dziennikarzem ale że jesteś pod wpływem ich manipulacji i nie wiesz że kibic i kibol to słowa o takim samym znaczeniu. Jedynie media forsują słowo "kibol" jako pseudokibic ale jest to znaczenie POTOCZNE, używasz tego słowa niepoprawnie.
Ty za to mądry nie jesteś. Ktoś powie że czarne jest białe i Lotnik będzie tak mówił mimo że czarne będzie nadal znaczyło że jest czarne a białe że białe....
Odpowiedz
@Lotnik37: NIe sa narodowcami, sa bandytami ktorzy podpinaja sie pod jakas latwy trend. W tym przypadku ortalionowy patriotyzm, zeby miec powod do rozrob i bandyterki i zaslaniac sie patriotyzmem zeby poczuc sie lepszym czlowiekiem.
Odpowiedz
anonim222(*.*.118.222)2015-03-31 12:53:56+1
@anonim: Ignorancie... hm zgadzam się. To bardzo dobre określenie lotnika
Odpowiedz
anonim111(*.*.203.111)2015-03-31 17:15:48+1
@Lotnik37: Rzekł ignorant, który najlepiej okradł by z rządem emerytów. Nie hejtuje Cię, ale akurat tym razem łączę się z innymi.
Odpowiedz
Komentarze z FB
Dodaj komentarz
Swoją drogą, nic złego nie ma nawet w byciu nacjonalistą. Dopiero czerwona propaganda po II WŚ pejoratywizowała nacjonalizm i wartości narodowe.
Oczywiście ludzi, którzy okładają się krzesłami na stadionie narodowcami nazwać nie można obojętnie od tego co sami o sobie uważają lub w ile flag się nie owiną. Odpowiedz
Co do samych meczów, to na większości meczów nie ma żadnych bójek, mamy bezpieczniejsze stadiony niż w Uwaga Hiszpanii i Anglii ale tego się z mediów nie dowiecie... Odpowiedz
Po prostu z jednej strony sami potrzebowali jakiejś pompy ideologicznej, która mogłaby uzasadnić ich bezsensowne bijatyki, a z drugiej media szybko to podłapały, gdyż jest to zwyczajnie nośny temat do podbicia bębenka o tym "jaki to nacjonalizm jest zły". Nacjonalistami naturalnie nie są, a ich działania są sprzeczne z duchem nacjonalizmu (no chyba że wyrwanie krzesła na stadionie ma w jakiś sposób pomóc Polsce).
Ja jestem nacjonalistą, nie chodzę na mecze i nie noszę w plecaku maczety. Zwyczajnie interes Polski jest dla mnie ważniejszy niż interes Urugwaju, Litwy i Niemiec. Odpowiedz
Ty za to mądry nie jesteś. Ktoś powie że czarne jest białe i Lotnik będzie tak mówił mimo że czarne będzie nadal znaczyło że jest czarne a białe że białe.... Odpowiedz