@anonim: Akceptacja nienaturalnych aspołecznych zachowań (które nam przeszkadzają w normalnym funkcjonowaniu) wcale nie jest przejawem otwartego umysłu. Jest po prostu przejawem słabej asertywności.
Odpowiedz
anonim255(*.*.19.255)2015-03-18 16:26:38+2
@anonim: Pamiętajcie, żyjecie dla siebie a nie dla innych. Jeżeli coś jest nie do zaakceptowania to po prostu nie akceptujesz (to się nazywa wolność)
Odpowiedz
anonim195(*.*.202.195)2015-03-18 23:29:16+1
@anonim: Bawi mnie takie podejście, jeśli twoje poglądy są słabe i nie jesteś do nich przekonany to łatwo je złamać i wstawić na ich miejsce inne, dlatego głupi ludzie wolą się zamknąć ze strachu. Strachu przed tym, że nie będą w stanie obronić swoich racji i np. osoba homoseksualna może mieć więcej racji, a mało jest ludzi, którzy potrafią przyznać się do własnego błędu. Z tego też powodu na całym świecie od zawsze zabija ludzi, którzy mają inne zdanie, poglądy, czy styl życia. Ja sam jestem tradycjonalistą, cenie sobie wartości religijne, ale nie demonizuje też osób, które myślą inaczej. Na tym polega właśnie prawdziwa tolerancja, szanuje cudze poglądy, dopóki on szanuje moje.
Odpowiedz
@anonim: Człowieku, a ktoś Ci kiedyś mówił o tym, że dzięki właśnie takim ludziom o otwartych umysłach możesz teraz siedzieć przed swoim monitorkiem i wylewać swoje smutki??? Pomyśl... otwórz się
Odpowiedz
Komentarze z FB
Dodaj komentarz
Jest po prostu przejawem słabej asertywności. Odpowiedz
Jeżeli coś jest nie do zaakceptowania to po prostu nie akceptujesz (to się nazywa wolność) Odpowiedz