@anonim: Dlatego w kobietach trzeba poprzebierać, sama babcia mi to poradziła. Niestety wielu porządnych mężczyzn, gdy się zakocha, działa lekkomyślnie, są oderwani od rzeczywistości. To oczywiście normalne i bardzo przyjemne, ale często tylko do czasu. Zwłaszcza w XXI wieku. Dobie materializmu i egoizmu. Odpowiedz

@anonim: Macie rację po części, ale trzeba również zauważyć, że to działa w obie strony. Kobieta również może nie wyjść dobrze na takiej jak to ładnie nazwaliście "umowie cywilnoprawnej", tzn. facet może się okazać pijusem, albo darmozjadem i to ona ma wtedy przejebane. Z moich obserwacji wynika, że do rozwodów dochodzi w ponad 90% z winy obu stron, drugą sprawą jest to, że ludzie wychodzą za mąż jakby z przymusu, co jest dla mnie całkowicie niezrozumiałe. Sprzedają samochody i ledwo łącząc koniec z końcem wydają po kilkadziesiąt tysięcy złotych na wesele, absurd jeśli spytacie mnie. A co do filmu "50 twarzy Greya" to pokazuje on bardziej to czego pragną kobiety, o ich najgłębszych fantazjach, których wam nigdy nie zdradzą. Oczywiście nie twierdzę, że wszystkie chciałby być związane i zakneblowane, ale jest w tym sporo prawy, a kobiety czasami są bardziej zboczone niż faceci, tylko się z tym kryją :P Odpowiedz

@anonim: To czemu kobiety tak prą do ślubu, skoro to dla nich takie ryzyko? Wejdź na jakąkolwiek stronę dotyczącą wesel, ślubów itp. i zobacz kto tam siedzi. Baby. A największą niesprawiedliwością jest dawanie kobiecie połowy majątku zarobionego przez faceta, gdy tego majątku jest bardzo dużo. Skoro był bogaty, to ta kobieta nie wiedziała nawet, gdzie w domu stoi odkurzacz. Tak mają żony milionerów. I za co ta baba dostaje potem połowę majątku, skoro jako żona milionera nie musiała nawet domu prowadzić, bo miała służbę? Za co, za danie d...? Odpowiedz

@anonim: konczy Odpowiedz

@szewcu: Po części tak, ale jeśli szukasz filmu do fapania to możesz się mocno zawieść. Odpowiedz