@Lotnik37: Może i by podziałało, ale blacha chyba itak była zbyt cieńka by ochronić przed pociskami. Pozatym mogli to zrobić wyższe, jak już miało chronić tylko z przodu i byłoby i szybsze w użytku i lepiej chroniło, no ale cóż... wojna, wszystko robione na szybko, bez większego przemyślenia.
Odpowiedz
anonim236(*.*.224.236)2014-08-04 13:15:370
@WwZa7: Pomysł nawet niegłupi jak na tamte czasy. Przód jest pod skosem co sprawia, że część pocisków się ześlizguje a nawet jak trafią prostopadle to mają utrudnione zadanie bo ustawienie skośne zwiększa grubość pancerza. Geniusz rozwiązania tkwi w jego prostocie, bo pocisk idzie wtedy nie przez grubość, ale jakby przez przekątną, która jest zawsze większa. To samo było podczas IIWŚ. Niemcy opracowali potężne i ciężkie tygrysy, ale.. zafiksowali się na pionowych pancerzach. Ruscy swoim T34 dali pancerze skośne i otrzymali lekkie, szybkie, palące stosunkowo mało ropy jednostki, które były jednocześnie trudne do zniszczenia i tanie w produkcji.
Odpowiedz
Komentarze z FB
Dodaj komentarz
Przód jest pod skosem co sprawia, że część pocisków się ześlizguje a nawet jak trafią prostopadle to mają utrudnione zadanie bo ustawienie skośne zwiększa grubość pancerza.
Geniusz rozwiązania tkwi w jego prostocie, bo pocisk idzie wtedy nie przez grubość, ale jakby przez przekątną, która jest zawsze większa.
To samo było podczas IIWŚ. Niemcy opracowali potężne i ciężkie tygrysy, ale.. zafiksowali się na
pionowych pancerzach. Ruscy swoim T34 dali pancerze skośne i otrzymali lekkie, szybkie, palące stosunkowo mało ropy jednostki, które były jednocześnie trudne do zniszczenia i tanie w produkcji. Odpowiedz