Nie! Kolejny dzień powszedni 
Jak wam nie wstyd sprzedawać ludziom tylu bredni 
Codziennie to samo zakłamanie 
Gąszczem liter istoty zakrywanie 
Tak! Żelazne prawo oligarchii 
Kto władzę ma, najpierw o nią się martwi 
Czasem rzecz łatwa, czasem rzecz trudna 
Każdy chce jeszcze urwać większy kawał sukna 
Ja, jeśli ukradnę, to idę do więzienia 
Wy możecie nawet zabić, nic to nie zmienia 
Nie czynicie tego własnymi rękami 
Zastępują was oprawcy przez was naganiani 
Od kogo to prawo decyzji za miliony 
Czerń to tylko inny kolor niźli czerwony 
Tak! Żelazne prawo oligarchii 
Kto władzę ma, najpierw o nią się martwi 
Posłuchaj, ja nie chcę gadać za wiele 
Zaklinam cię na wszystko, nie giń za ideę 
Nie daj się omotać, byś zaczął zabijać 
Żadna idea nie jest warta życia 
Dość naprawdę, dość ogłupiania 
Nie zabiję cię z powodu miejsca zamieszkania 
I mam nadzieję, że też to zrozumiałeś 
Powiedziałem ci to, o czym sobie myślałem03:39 340 03:39Odrzuć to!

Dodał: Marcin_Yourcys