CDA nie limituje przepustowości oraz transferu danych.
W godzinach wieczornych może zdarzyć się jednak, iż ilość użytkowników przekracza możliwości naszych serwerów wideo. Wówczas odbiór może być zakłócony, a plik wideo może ładować się dłużej niż zwykle.
W opcji CDA Premium gwarantujemy, iż przepustowości i transferu nie braknie dla żadnego użytkownika. Zarejestruj swoje konto premium już teraz!
Rok 2022 jest między innymi Rokiem Botaniki. Mija bowiem 100 lat od założenia Polskiego Towarzystwa Botanicznego. Będąc jego członkiem, pozwolę sobie w tym roku przybliżyć więcej gatunków takich naszych zielonych sąsiadów.
W czterdziestym trzecim epizodzie poznamy komosę mierzliwą Chenopodium vulvaria z rodziny szarłatowatych-Amaranthaceae. Bohaterkę tego filmu znam osobiście tylko z jednego stanowiska w Jaworznie. To początek ulicy Świętej Barbary od strony Placu Św. Jana. Po raz pierwszy zobaczyłem ją tam 14 lipca 2016 roku. Od tego czasu utrzymuje się w tej okolicy. Pierwszą sesję filmową wykonałem 13 sierpnia 2021 roku. Tutaj ma idealne warunki rozwoju. Miejsce jest bogate w związki azotu, o czym świadczy ponadto obfitość pokrzyw.
Drugą sesję filmową wykonałem 22 czerwca 2022 roku. Na tym tle posłuchajcie kilku najważniejszych informacji.
To roślina o charakterystycznych rombowych jajowatych blaszkach liściowych osadzonych na długich ogonkach. Wyróżnia ją mączyste owłosienie i odrażający śledziowy zapach. Określenie to dotyczy śledzi, które dawno straciły przydatność do spożycia.
Jest gatunkiem rodzimym dla flory Europy, Afryki i Azji. Dla naukowców to epekofit pochodzący z obszaru śródziemnomorsko-irano-turańskiego. Poza tym rozwleczono ją po świecie.
We florze Polski ma status gatunku rzadkiego, wręcz zagrożonego w ciągu najbliższych stu lat wymarciem. Dostąpił nawet zaszczytu wpisania go na Czerwoną Listę w kategorii EN zagrożony. Liczniej występuje w południowo-zachodniej części naszego kraju.
To dziwne, ponieważ miejsc, w których ten gatunek mógłby się znakomicie urządzić, jest sporo. Są to siedliska ruderalne, przydroża, przypłocia o glebach lekkich zasobnych w azot. Im cieplej, tym lepiej.
I na zakończenie zamiast tradycyjnej mantry ciekawostka natury osobistej. Wspomniany na wstępie odrażający, śledziowy zapach, tej rośliny wyczuwają wszyscy, którym ją pokazuję w tym miejscu od 2016 roku. Ja jeszcze tego nie doświadczyłem, chociaż bez trudu wyczuwam inne, mocne, nierzadko odrażające zapachy.
Piotr Grzegorzek
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl #rokbotaniki
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.