Pijany kierowca ratownik jeździł karetką pogotowia w centrum

@anonim69: ktoś będzie potrzebował krew nikt z nich nie przyjdzie bo pijani Odpowiedz

@howkins_junior: nie mierz wszystkich jedną miarką bo strasznie ich krzywdzisz Odpowiedz

@anonim153: Napić oczywiście to jest zrozumiałe ,ale jeżdżenie samochodem po % już nie . Odpowiedz

@anonim117: to przesada jest że ktoś dzwoni po pomoc a oni sobie robią z tego jaja Odpowiedz

@anonim13: ale o czym tu owić jak by miał wezwanie jakieś to on sobie poszedł po piwo Odpowiedz

@anonim170: Łowca skór:):):):) Odpowiedz

@howkins_junior: "za szkodziło"?

kórwa yebane degenerackie gimby! Odpowiedz

@anonim204: dobrze powiedziane jeśli mu się praca nie podoba taką jakom ma to niech idzie sobie rowy kopać Odpowiedz

@saddamslupsk: ci co nie widzą swojej przyszłości za granicą a widzą beznadzieję w kraju, to i pewnie z tego powodu częściej sięgają po alkohol.

Kiedyś w Niemczech jak robiłem, to Polacy też popijali sobie - dlaczego? z powodu ciężkiej pracy i mizernych zarobków. Gdyby człowiek pracował ciężko, dobrze zarobił, po czym miał też niemało czasu na wypoczynek i regenerację, to myślę że nie sięgał by po ten alkohol. Ewentualnie nie używałby go, gdyby miał stosunkowo lekką i dobrze płatną pracę, ale taką to niestety w przypadku naszego kraju mają tylko posłowie i pozostałe darmozjady z budżetówki, którzy dobrze zostali wkręceni na stanowiska dzięki swoim konszachtom z wyżej postawionymi kolesiami/koleżankami. Odpowiedz

@anonim201: Jak tyrasz ciężko, nieraz nie dosypiając i to za marne grosze, bo za 1500zł miesięcznie netto i nie stać cię zbytnio nawet na to, by codziennie żywić się w pizzerii. Wynajem mieszkania i pozostałe opłaty zżerają 2/3 wynagrodzenia, a gdzie by się nie poszło na zakupy, to minimum zostawia się 10/20zł A weź jeszcze za to utrzymaj kobietę i dziecko lub kilkoro dzieci.. To przykre i tutaj nawet 500+ nic nie zmieni. Przy obecnych cenach towarów w Polsce powinno się zarabiać miesięcznie 2-3tys. zł netto, ale jak wzrosną wynagrodzenia to i wzrosną ceny, dlatego jest to sytuacja patowa i pozostaje albo kombinowanie w kraju, albo wyjazd za granicę. Z wyjazdami niestety jest natomiast tak, że jak człowiek posiedzi tam 10-20 lat lub dłużej i będzie mieć o wiele lepiej niż w Polsce, to głupio mu będzie wracać na starość do ojczyzny, gdzie służba zdrowia jest do d.., ceny towarów i usług nieadekwatne do zarobków i do tego jeszcze restrykcyjne prawo, które nie pozwala bronić własnego mienia, rodzina być może również powyjeżdżała lub co niektórzy poumierali w większości - do czego więc wracać? I tak Polak z dziada - pradziada stanie się Niemcem od jakiegoś pokolenia czy tam Anglikiem lub Holendrem albo Amerykaninem. Odpowiedz

@anonim162: jebac pijakow,nigdy tak nie mialem i to mnie czyni czlowiekiem a nie jakims szympansem bez umyslu Odpowiedz

@anonim162: KACA miał i pojechał się napić Odpowiedz