Pierwsza wersja była przyjemna, pomijając już treść fabuły i efekty specjalne, swoją klimatycznością przypomina cerpenterowskie "Coś". Natomiast ten film, to totalna bzdura pod każdym kontekstem, co jeszcze większe nieporozumienia i niezaprzeczenie najgorsze badziewie ze wszystkich, jakie powstało, mające przedstawiać niby coś tam odnośnie tego predatora i aliena, tyle, że centralnie w najgłupszej z bajek na oba tematy.
Odpowiedz
@anonim95: Częściowo się zgadzam,ale moim zdaniem najgorszy predator,którego oglądałem to Predator 2 z lat 90-tych,to jest dopiero porażka.Nic nie przebije jedynki z Arnoldem.Pozdrawiam.
Odpowiedz