Zarozumiała egoistka do tego mściwa. Marichuy traci w moich oczach coraz bardziej , chociaż zamiar reżysera był taki aby zrobić z niej słodką i dobrą męczennicę. Mnie ona irytuje i odrzuca
Odpowiedz
zaloze sie, ze przy nakrecaniu tej scenie, gdzie Omar gra twardego macho, wszyscy mieli spory ubaw. :-) Tej sceny nie da sie brac na powaznie, trzeba sie smiac. :-)
Odpowiedz
Wiadomo dokąd to zmierza , Blanca ma być zapewnie z Leopardem a Marichuy i tak na końcu będzie szczęśliwa z Miguelem . Mnie i tak najbardziej ciekawi co się stanie z Amadorem i Estafanią
Odpowiedz