Po uwieńczone pełnym sukcesem misji wysadzenia dział Navarony, Mallory (Robert Shaw) i Miller (Edward Fox) zostają wysłani do Jugosławii z kolejnym, prawie niemożliwym do wykonania zadaniem. Po drodze przyłączają się do specjalnej jednostki komandosów amerykańskich pod dowództwem podpułkownika Barnsbyego (Harrison Ford). W Jugosławii zostają schwytani przez Niemców. Niepowodzenie misji zdaje się być pewne. Jednak po spektakularnej ucieczce komandosom udaje się wysadzić niezwykle ważny strategicznie most ratując tym samym otoczone przez wroga partyzanckie oddziały Tito.
To jest dopiero kino najlepszy film można oglądać do zażygania
Odpowiedz
anonim69(*.*.46.69) 2021-11-23 20:24:210
te ruskie czołgi to mogli chociaż kartonem przykryć;) olbo w hollywood zabrakło nagle kartonu, albo po prostu od zawsze amerykańce mają ludzi za idiotów ...
Odpowiedz
anonim209(*.*.159.209)2023-05-17 11:00:030
@anonim69: Czarnoskóry Carl Weather też pasuje do całej akcji jak garbaty do ściany. Wiem wiem - udziału czarnoskórego bohatera wymaga poprawność polityczna. Żeby było jasne: bardzo lubię Carla Weathersa, Sydney'a Poitiers, Danny Glovera, Billy'ego Dee Williamsa, Bill'a Cosby'ego, a już Mace Windu/Samuel Lee Jackson to mój drugi obok Wooki'ego ulubiony bohater "Gwiezdnych Wojen". Ale nie dajmy się zwariować - powodzenie akcji, jaką oglądamy w "Komandosach..." zależy od kamuflażu i nie tylko żaden jej bezpośredni dowódca nie zgodziłby się na udział czarnoskórego żołnierza, ale też zakazałby tego nadzorujący ją dowódca wyższego szczebla.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
