Mechanicy w Pakistanie

A ten Pakistan to jak daleko od Ziemi leży ?
Oby daleko... Odpowiedz

Mamy składowiska z oponami których nie potrafimy zutylizować. Czy nie prościej ładować potężny samolot i robić im zrzuty na miasta? pozbierają i przynajmniej wykorzystają. Odpowiedz

I pomyśleć że mają broń jądrową... Odpowiedz

To nie mechanicy tylko wulkanizatorzy bałwanie Odpowiedz

Rzeźbienie w gównie.Ciekawe,jak daleko można zajechać na takiej oponie.Pewnie do sąsiedniej wioski,do kolejnego druciarza. Odpowiedz

Paka na Ci nie kampić mi na respie. Odpowiedz

I to jest prawdziwa ekologia!!! A nie jakieś pseudo ekolozki Gretty ze SZWECJI z menadżerem. Odpowiedz

Tak to jest jak brakuje wszystkiego, pamiętam jak było w PRL'u i naprawiało się co dało się naprawić. Teraz przepisy nie pozwalają na większość ingerencji w tzw sprzęt producenta, w szczególności jeśli działa produkcyjnie w firmie z ISO nr ..... . No cóż niby cieszyć się a również i zapłakać :) Odpowiedz

Po za ćpaniem heroiny ci jebnięci pakistańczycy muszą robić coś pożytecznego Odpowiedz

Prawie jak w polszy Odpowiedz

Powiedziałabym, że to bardziej są rzemieślnicy niż mechanicy. Pewnie też inni nazwą ich druciarze Odpowiedz

Normalne nawet w Polsce tak kleją, zobaczcie sobie na bieżnikowanie starych opon. Odpowiedz

witam nazywam się marcin i zrobie ci laske…
Odpowiedz

Dziki kraj Odpowiedz

Różne opony, różne czynności. Tyle w tym prawdy co w "wiadomościach", "informacjach" czy innych "dziennikach". kolorowe migające obrazki Odpowiedz

[Użytkownik został zablokowany] Odpowiedz