Stężenie neuroz w tym filmie jest wyższe niż u Woody Allena ale tam ręka mistrza czyni film dobrym a tutaj trochę się męczyłem. Ideowy hippis biegający z gwintówką, cynicznie kupujący - dla siebie żonę a dla córki matkę, traktujący ludzi jak popychadła i zbudowana wokół niego łzawa historia trochę mi się kupy nie trzyma. Ale - na swój sposób film ciekawy.
Odpowiedz
Dziękuję! Perełka wśród zalewu tych wszystkich hollywoodzkich komercjalniakow. Z wielką wrażliwością napisana i nakręcona przez Rebeccę Miller opowieść o miłości i ideałach…Czy tracimy je w tym zwariowanym, zamroczonym pieniądzem i brzydotą świecie ???? Polecam, obejrzyjcie ten film, bo gwarancję wzruszenia dają nie tylko autorka ( notabene córka Artura Millera -genialny pisarz, był też m.in i krótko co prawda mężem M.Monroe) ale i Daniel Day-Lewis ( prywatnie jej mąż ), którego uwielbiam w każdej jego roli.
Odpowiedz
anonim88(*.*.176.88) wysłano z m.cda.pl 2020-01-20 16:53:360
Wyszukiwanie odpowiedzi..
