KRUQERA - PORNO ( PROD. FLEZBEATS )

Porno

Wszystko ocieka seksem
Erotyczną świątynią
Wszyscy mówią o seksie
Wszyscy się ślinią
Każdy chce w dobrym miejscu zakotwiczyć kotwice
(wsadź jej między uda)
Każdy chce rozdziewiczyć zbuntowaną dziewice
(ciągnij druta)

ref.
Pieprz ją (to jest lepsze od ręki)
Pieprz ją (już słyszysz jej jęki)
Pieprz ją (by jęki zmieniły się w krzyki)
Pieprzcie się nawzajem (jak króliki)
I się rozmnażajcie, jej ciało to dobra zachęta
Zdradzajcie
A potem zdychajcie jak chore zwierzęta

przybliż się do mnie (naprawdę nie masz czego się bać)
Zatańcz nie skromnie (i pokaż na co cię stać!)
Obdarz mnie swoim najsłodszym całusem
Zabaw się teraz z tym pieprzonym świrusem
Wiesz jak rozpalać czyjeś umysły
Ściągnij twój strój jest zbyt obcisły
(przeleć mnie) zrób mi dobrze, byle śmiało
(przeleć mnie) Wiem jak rozpalić twoje nagie ciało
tylko Nie mów mi czego robić nam nie wolno
bo właśnie dziś zrobimy nasze pierdolone porno !

ref.
Pieprz ją (to jest lepsze od ręki)
Pieprz ją (już słyszysz jej jęki)
Pieprz ją (by jęki zmieniły się w krzyki)
Pieprzcie się nawzajem (jak króliki)
I się rozmnażajcie, jej ciało to dobra zachęta
Zdradzajcie
A potem zdychajcie jak chore zwierzęta

Już trzecia w nocy a ty dalej mnie pragniesz
Bez wytchnienia cały czas mnie łakniesz
(Widzę cię)
Coraz wolniej w seksownych przebłyskach
(Wchodzę w ciebie)
Stapiamy się w jedno w namiętnych uściskach
Wszystkie kociaki są mnie bardzo chętne
Chce pieścić twoje piersi ponętne
Kolejne godziny a tobie dalej mało
Kolejny orgazm przeszywa twoje ciało !

ref.
Pieprz ją (to jest lepsze od ręki)
Pieprz ją (już słyszysz jej jęki)
Pieprz ją (by jęki zmieniły się w krzyki)
Pieprzcie się nawzajem (jak króliki)
I się rozmnażajcie, jej ciało to dobra zachęta
Zdradzajcie
A potem zdychajcie jak chore zwierzęta


Kto tak jak ja w twój kwiatuszek ci włoży
Ile już razy płakałaś z rozkoszy
niejeden mały ptaszek na twój widok się spłoszy
Ja doprowadzę cię do nieziemskiej rozkoszy
Sex jak ze snu jak z najlepszego pornosa
Aż zabraknie Ci tchu, wyciągam papierosa
Na mój potworny ból (jesteś jak środek łagodzący)
i nic Nie będę nic czuł (to zwyczajne zaspokajanie żądzy)
a teraz ofiaruj mi swoją cnotę
ofiaruj mi swoją delikatność
czy masz mnie za idiotę?
Nigdy nie będziesz mieć mnie na własność
Później puścisz mnie wolno, to robi się coraz prostsze
a teraz zróbmy swoje porno, zrób mi dziwko dobrze !

Wszystko ocieka seksem
Erotyczną świątynią
Wszyscy mówią o seksie
Wszyscy się ślinią
Każdy chce w dobrym miejscu zakotwiczyć kotwice
(wsadź jej między uda)
Każdy chce rozdziewiczyć zbuntowaną dziewice
(ciągnij druta)

ref.
Pieprz ją (to jest lepsze od ręki)
Pieprz ją (już słyszysz jej jęki)
Pieprz ją (by jęki zmieniły się w krzyki)
Pieprzcie się nawzajem (jak króliki)
I się rozmnażajcie, jej ciało to dobra zachęta
Zdradzajcie
A potem zdychajcie jak chore zwierzęta

a teraz tej piosenki zostanie ujawniona tajemnica
tamta laska To nie była dziewica,
nie jeden jej pole ostro przeorał
Złapałeś syfa i taki jest morał
Zajmij się żoną, odpuść sobie agencje
Zdrada ma śmiertelne konsekwencje
A jeśli nie możesz wytrzymać
Już wiesz że ci nie wolno
A jeśli nie możesz wytrzymać
puść sobie porno