Chwilę wcześniej na studzienkę najechał Charles Leclerc. Pokrywę lekko wyssało i wystawała ponad poziom drogi. To doprowadziło do wypadku.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.