Polskie rolnictwo w obliczu kryzysu rekordowe zbiory warzyw i zbóż (jak np. papryka, pomidory, ziemniaki) doprowadziły do nadprodukcji, przez co ceny skupu są tak niskie, że rolnikom nie opłaca się nawet zbierać plonów z pól. W handlu detalicznym ceny są tymczasem nawet 10-krotnie wyższe (np. ziemniaki w hurcie 0,6-0,8 zł/kg, w sklepach do 3 zł/kg). W obliczu tej dramatycznej dysproporcji i sygnałów o nadużyciach, Minister Rolnictwa Stefan Krajewski skierował pisma do Prezesa UOKiK z prośbą o zbadanie podejrzeń o zmowy cenowe, a także do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR) w celu kontroli umów pod kątem sztucznego zaniżania cen w skupach. Przyczynami kryzysu są dominacja silnych sieci handlowych i pośredników, którzy dyktują ceny i w razie braku porozumienia z krajowymi producentami uruchamiają import (np. papryki), a także strukturalne rozdrobnienie polskiego rolnictwa, które ogranicza siłę negocjacyjną producentów. Ministerstwo Rolnictwa szuka rozwiązań systemowych, w tym inwestycji w infrastrukturę przechowalniczą, aby umożliwić rolnikom elastyczne reagowanie na zmiany rynkowe. Eksperci Fundacji Europejski Fundusz Rozwoju Wsi Polskiej wskazują, że przyszłość sektora zależy od inwestycji w nowoczesne technologie (np. rolnictwo precyzyjne), dywersyfikacji dochodów (np. przetwórstwo, agroturystyka) oraz od integracji pionowej i poziomej rolników w grupy producenckie, co wzmocni ich pozycję rynkową. Jednocześnie utrzymuje się rosnące zadłużenie rolników, a kredyty coraz częściej przeznaczane są na bieżące funkcjonowanie, a nie na kluczowe inwestycje modernizacyjne. Hashtagi: #Rolnictwo, #KryzysRolny, #CenySkupu, #Nadprodukcja, #ZmowaCenowa, #Samozbiory, #PolskiRolnik, #UOKiK, #Gospodarka, #Żywność, #Polska, #Biznes, #Afera.
Wyszukiwanie odpowiedzi..
