Wyszukiwanie odpowiedzi..
Prokurator z prokuratury w Kartuzach jest zawieszony. Przez 19 lat (od 9 marca 2006r. ).
I co miesiąc? Ponad 18 tysięcy złotych netto (marzec 2025). Do tego nagrody jubileuszowe za niepracowanie.
Za co? Za NIC. Łącznie? Miliony złotych z naszych podatków. A nikt nie reaguje. Nikt nie rozlicza.
To nie pomyłka to mechanizm systemowego marnotrawstwa. Zaakceptowany przez posłów. Tak przez posłów. Dość płatnych zawieszeń.
Dość podwójnych etatów. Dość ciszy. Czas mówić o tym głośno. Czas rozliczyć bezkarność.
Bo kiedy miliony Polaków zrzucają się na leczenie chorych dzieci,
państwo lekką ręką wypłaca miliony zdrowym, którzy nic nie robią.
Tego nie da się już usprawiedliwić.
CO MOŻNA ZROBIĆ?
Tę patologię sponsoruje każdy podatnik, który milczy.
I każdy poseł, który udaje, że nie widzi problemu.
Od lat nikt nie chciał o tym mówić ja zaczęłam.
Głośno. Publicznie. I nie przestanę.
Bo sprawiedliwość nie istnieje tam, gdzie rządzi wygodne milczenie.
Wystarczy czternastu posłów. Plus jeden, który wejdzie na mównicę
i powie: składamy projekt zmiany art. 152 Prawa o prokuraturze
i art. 129 Prawa o ustroju sądów powszechnych.
To wszystko. Tylko tyle by zakończyć drenowanie budżetu
i zacząć mówić o prawdziwej sprawiedliwości lub praworządności, gdy zawieszonemu np. za jazdę po alkoholu płaci podatnik i milczy.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.