Ulubionym "dowodem" płaskoziemców jest pokazywanie, że światło lasera biegnie cały czas prosto. Zobaczmy na kilka eksperymentów. Inne przykłady zakrzywienia światła lasera w wodzie: https://www.youtube.com/watch?v=sibPEma8nEM Dlaczego oni o tym nie mówią?
Ten eksperyment dowodzi jedynie temu, że światło zakrzywia się w soczewkach, wodzie, szkle i potrafi się odbijać od powierzchni, to przecież wiedzą wszyscy! Jednak nigdy nie zakrzywia się w powietrzu i ten eksperyment to tylko potwierdza. Skoro promień światła ustawimy na wysokości kilku metrów od powierzchni np. zamarzniętego jeziora, to kiedy niby laser zbliży się do lustra wody i je dotknie? Ziemia zakrzywia się już po około 10km. więc laser powinien zakrzywiać się razem z nią. Skoro światło lasera nie zakrzywia się w pionie oraz w ukosie, to dlaczego miałoby się zakrzywiać w poziomie?
Odpowiedz
anonim25(*.*.202.25)2025-07-07 16:59:530
@anonim210: Nie bierzesz pod uwagę, że atmosfera jest wielką soczewką kulistą wklęsło-wypukłą okalającą Ziemię. To normalne, że światło ulega zakrzywieniu także w powietrzu. Pomyśl o zjawisku fatamorgany. Pomyśl też, że jest to soczewka o zmiennej gęstości. Poza tym pomijasz wpływ grawitacji ziemskiej. Przy promieniu lasera biegnącym początkowo po stycznej do powierzchni ziemskiej grawitacja także ma pewien nieznznaczny wpływ na drogę światła lasera.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
