a nie wypominam, ale warto posłuchać jego obietnic
z 9-tego Lutego w 2024 roku, podejmuje się pracy Tytana
i to jeszcze Za Darmo ponieważ Trump Nie bierze finansowego
wynagrodzenia z tytułu wykonywania prezydenckiej fuchy,
a ta odpowiedź cytuję "a cóż szkodzi obiecać" chyba przejdzie
do historycznego muzeum politycznej literatury Ha Hee ;)
Człowieku, daj sobie siana z tymi swoimi durnostkami i abstrakcjami już tak na dobre, gdyż od dawna właściwie już nikomu nie chce się oglądać tych twoich bredni, wytykujących, że wszystko wokół jest złe i ble, a ludzie wredni, podli i szajbnięci, ponieważ to zresztą żadna nowina, która nie byłaby rzeczą powszechnie znaną i dostrzeganą na co dzień. No, a te twoje antagonizmy, dodatkowo, jedynie przytłaczają resztki pozytywnych kolorków i pozytywnych niuansów. A jak już coś, to, dla odmiany mógłbyś powstawiać coś optymistycznego, zamiast monotematycznie marudzić i narzekać wciąż, jaki to cały świat nie dobry, zły, popsuty i wstrętny. Bo jego dobra strona jeszcze istnieje i będzie istnieć nadal. Zatem, nie bądź wciąż gigantycznym neurotykiem, a zapodaj sobie jaki prozac, szklankę whisky, nareszcie uśmiechnij się do lustra, tym samym daj sobie w końcu luzu z depresją.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
