Piękny film... o tworzeniu i fałszowaniu prawdy. Potrzebny był pretekst na szarogęsienie się USrAńców na świcie pod pozorem walki ze światowym terroryzmem? No to go sobie stworzyli! A najciekawsze że mimo iż pracowało tam dziesiątki żydów ani jeden nie zginął!!!
Odpowiedz
Dziękuję! Akcja fałszywej flagi, systemowa ustawka, by społeczeństwo m. innymi zgodziło się na stały monitoring itd
Odpowiedz
anonim97(*.*.131.97)2025-06-07 14:48:590
@azielonego: Głównie to o ropę chodziło, a nie o monitoring. W tamtych czasach monitoring ssał jeszcze.
Odpowiedz
anonim88(*.*.180.88) 2025-06-08 10:47:54+2
Moim zdaniem za zamachami na WTC nie stała żadna Alkaida, ile kongres USA. Gdyż przeprowadzenie takiej logistycznej akcji nie jest wykonalne przez amatorów, czy fanatyków. Co innego wywiad wojskowy i zdecydowanie znacznie prędzej. Celowa akcja przewrotowa przeprowadzana przykładowo przez agencję CIA na zlecenie rządu, taka radykalna zasłona z wkalkulowanymi kosztami w celu wygodnego pretekstu dla następnego ataku na tzw terrorystów, żeby właśnie pod pretekstem rozprawienia się z fanatycznymi terrorystami i niesienia pomocy lokalnym społecznościom, na bezczela wykradać ropę, diamenty oraz uran z obcego terytorium. Taki scenariusz brzmi znacznie bliżej co do utajonych prawd i faktów, żeby wykonać zamach sabotażowy, następnie obwinić za ten akt groźne ugrupowanie Alkaidy, przy dodatkowych korzyściach, co daje wolną drogę, żeby wkroczyć militarnie na terytorium obcego państwa i pod pozorem walki z terrorystami, pod wygodną zasłoną, zrabować tamtejsze zasoby naturalne. Cóż, dla bezwzględnych polityków i dla ogólnych korzyści, zabicie kilku tysięcy własnych cywili i rozwalenie drobnego kawałka infrastruktury miejskiej, to straty minimalne, jak żadna cena i żadne hallo wobec zarobienia na tym przekręcie bilionów dolarów w ropie, w złocie, w diamentach i w uranie. Należało uczynić wokół tego specjalnie wielki zaplanowany szum, żeby cały świat opinii publicznej kupił spreparowany blef, a dlaczego akurat WTC, ponieważ trzeba było wybrać specjalnie jakieś wizytówkowe budynki, a ówcześnie manhattany WTC należały już do dosyć przestarzałych i względnie tanich, po chwili, te wieże ze szkła, taniej stali i kartonu i tak nadawałyby się do rozbiórki, więc nadawały się idealnie. Kant tej mistyfikacji po prostu musiał być wiarygodny z zaangażowaniem porwania samolotów dla jeszcze większego uwierzytelnienia. Natomiast budynek Pentagonu miał zostać celowo jedynie delikatnie naruszony, żeby nie było za dużych strat materialnych i już dla odmiany w zasadzie żadnych strat w ludziach. Tak czy inaczej, wielce śmierdząca była to afera i sprawa, a dociekliwi rzeczywistych faktów, którzy zdążyli na szczęście ujawnić szereg wątpliwości, poszlak i dowodów poddających pod wątpliwość tej wywrotowej mistyfikacji, zostali uciszeni, wszystko opieczętowano klauzulą top secret i pilnuje się, żeby prawdziwe fakty w żaden sposób nie wyszły kiedykolwiek na jaw. Gdyż za taki przekręt, gdyby oczywiście zostało to potwierdzone, to w opinii całego świata, jak można śmiało założyć, oznaczałoby to definitywnie koniec istnienia USA. Dlatego wszystko starannie wytarto. Pozostały jedynie nieszkodliwe domysły i teorie, które rzecz jasna nigdy nie będą w stanie niczego udowodnić i przedstawić rzeczywistej prawdy.
Odpowiedz