Home Sweet Home: Rebirth (2024) - recenzja bez spoilerowa Home Sweet Home: Rebirth (2025) Tajlandia staje się areną piekła na ziemi, gdy opętani przez złe moce ludzie przejmują miasto, a gliniarz desperacko próbuje uratować swoją rodzinę. Film powstał na bazie kultowej gry i łączy w sobie egzorcyzmy, buddyzm i miejską grozę. Czy udało się uchwycić klimat gry? I czy rzeczywiście czuć tu strach? Czy to naprawdę horror? I czy warto się bać?
W tym materiale recenzuję bez spoilerów i skupiam się wyłącznie na aspektach grozy. Czy film straszy? Czy działa jako horror? Odpowiedź znajdziesz w odcinku.
Kim jestem? Na tym kanale znajdziesz szczere, bezspoilerowe recenzje horrorów zawsze z pytaniem: czy to naprawdę horror? Jeśli też szukasz filmów, które mają straszyć i nie lubisz ściemy to jesteś we właściwym miejscu.
Wyszukiwanie odpowiedzi..
