Wyszukiwanie odpowiedzi..
Audycja (bez komentarzy) z cyklu Elektrycy Muzyki Rockowej - dziś posłuchamy 16 piosenek w wykonaniu Depeche Mode - PO JEDNEJ Z KAŻDEJ PŁYTY. Taki zestaw ma udowodnić, że jest możliwe złożenie dobrego setu koncertowego, bez tłuczenia ciągle tych samych dziesięciu hitów. Co o tym sądzicie? Czy dobrze bawilibyście się na koncercie, na którym zabrakłoby Enjoy, Nevera i Personala?
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.