Pewnie słyszeliście kto jest najbardziej przereklamowany w NBA.
Chcę poznać twarze głosujących - grzmiał trener Pacers, Rick Carlisle, po otrzymaniu pytania o najbardziej przereklamowanego gracza NBA (według anonimowej ankiety wśród graczy NBA).
Sam zainteresowany, Tyrese Haliburton, nie przejął się tym zbytnio. Wpierw odprawił Milwaukee Bucks w sposób, który będzie w Indianie wspominany jeszcze długo. Następnie - będąc skazanym na pożarcie przez jedynkę wschodu, Cavaliers - poprowadził Pacers do startu 2:0. Wielki rzut na zwycięstwo w ostatnich sekundach?
Overrate that.
Dlaczego w NBA jest tyle niechęci wobec Haliburtona i który emerytowany gracz chciałby mu przywalić? Jak wyglądała jego droga do poziomu supergwiazdy i dlaczego z tego poziomu spadł?
Wyszukiwanie odpowiedzi..
