Akcja policji po cywilnemu

śmieszą mnie takie sytuacje. Albo inaczej każdy głośno krzyczy jebać policje a jakby się coś dzialo pierwszy by dzwonil po pomoc. Normalny człowiek który nic nie ma na sumieniu i chce normalnie zyc nie przeszkadza mu policja. Krzyczą tylko gimby i ludzie którzy maja najebane pod deklem Odpowiedz

takie szopki są i będą do pupki ''coś'' się w tym kraju nie zmieni .. a jak sie zmieni na lepsze to i ludzie będą sie szanować Odpowiedz

kolejna patola ktora cos gdzies slyszala " pokazcie papiery" hahaha Odpowiedz

Patologia jak zwykle pokrzywdzona i "znająca swoje prawa". Szkoda, że tym prawem się nie kierują codziennie, tedy nie mieliby takich sytuacji. Odpowiedz

Co to za gówno ja się pytam? Odpowiedz

tak to jest jak cwaniacy teraz z kamerką chodzą i nagrywają :/ a ten ceppo co tam sie pchał tam do tego w niebieskim ? prawdopodobnie czekalina oznakowany radiowóz i wszystko by sie wyjasniło :/ z kamerą przy policji to każdy cwaniaczek a jak przychodzi co do czego to: "panie władzo, nie chciałem" Odpowiedz

No i co? Mogą to zrobić, jeśli na terenie prywatnym jest podejrzany o coś:) A Policja Cywilna jest świetna:) A widać że to jakieś gnoje się rzucają ;D Odpowiedz

Powinni do bagażnika go załadować i zostawić w lesie Trynkiewiczowi na pożarcie Odpowiedz

dziekuje za taka policje Odpowiedz

Materia pochodzi z mojego miasteczka !!!
Pięć osób zostało zatrzymanych po tym, jak wczoraj w Złotoryi napadli na policjantów operacyjnych z Legnicy. Może im grozić nawet do 10 lat więzienia. W serwisie YouTube pojawił się nagrany telefonem komórkowym filmik, sugerujący, że funkcjonariusze nie okazali legitymacji, więc napastnicy nie wiedzieli, z kim mają co do czynienia. Zdaniem policji, to nieprawda a nagranie jest manipulacją. Na trzyminutowym filmie widać ulicę 11 Listopada w Złotoryi. Na asfalcie leży skuty kajdankami mężczyzna. Przytrzymuje go dwóch innych, jeden w niebieskiej, drugi w białej koszulce – to policjanci. Z policji jest też dziewczyna stojąca obok. Przy chodniku widać granatowego opla na legnickich blachach. Auto ma otwarte tylne drzwi, wypadła z niego teczka z jakimiś papierami i torba. W kadrze pojawia się też paląca papierosa kobieta oraz kumple powalonego: ubrany na zielono chudzielec z dreadami, chłopak w czarnym dresie i blondyn w czerwono-błękitnej bluzie. Plus ktoś, kto stoi obok nich i wszystko filmuje.
- Będziesz miał przerąbane, bo czterech nas było i wszystko widzieliśmy – mówi do policjanta dreadman. – Przeszedłeś przez naszą bramkę bez naszego pozwolenia.
- Nie pokazałeś nakazu. Ani legitymacji. Ja nie wiedziałem, kim ty jesteś – tłumaczy się powalony.
- To było wtargnięcie na nasz teren – wtrąca się znów zielony.
- Co to jest w ogóle za policja?! Nic nie pokazali, ani legitymacji ani nic. Co w ogóle za ludzie są? – bulwersuje się blondynek. Młodzi mężczyźni zachowują się prowokująco. Wyzywają i wulgarnie znieważają policjantów. Grożą im. Potem ten w czarnym dresie podchodzi do jednego z funkcjonariuszy i uderza go. Gdy zaczyna się szarpanina, nagranie się urywa. Materiał nie pokazuje całej sytuacji – mówi nadkomisarz Anna Farmas-Czerwińska z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy. – Nie ma na nim tego, co wydarzyło się wcześniej ani bójki, która nastąpiła potem.Według Anny Farmas-Czerwińskiej wczoraj około godz. 14 policjanci operacyjni z Legnicy pojechali nieoznakowanym radiowozem do Złotoryi. Mieli wykonać tu czynności na polecenie prokuratora. Zaraz za nimi na ulicę podjechał samochód, z którego wysiadły 4 osoby. Jeden z policjantów został uderzony. Zerwano mu służbową legitymację, którą miał zawieszoną na szyi. Po tym ataku napastnik został umieszczony w radiowozie. Ale uwolnił się z niego przy pomocy innych osób. Film z YouTube pokazuje trzy minuty, które nastąpiły po tym “uwolnieniu”. Jest kręcony w taki sposób, by można go było wykorzystać jako argument przeciwko policji. Uczestnicy zajścia udają, że nie wiedzą, z kim mają do czynienia. Kilkukrotnie powtarzają, że funkcjonariusze się nie wylegitymowali, choć Anna Farmas-Czerwińska zapewnia, że to nieprawda. W zachowaniu policjantów nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości.Nagranie urywa się w najciekawszym momencie, tzn. w chwili, gdy policjanci zostają powtórnie napadnięci.- Grupa liczyła około 10 osób. 5 spośród nich już jest zatrzymanych – mówi Anna Farmas-Czerwińska. – Dążymy do tego, żeby zabezpieczyć ich telefony. Mamy nadzieję, że został na nich utrwalony cały incydent, a nie tylko te trzy minuty wrzucone na YouTube.
Los zatrzymanych zależy od tego, jak ich czyn zakwalifikuje prokurator oraz sąd. Jeśli będą odpowiadać za naruszenie nietykalności cielesnej i narażenie na utratę życia lub zdrowia, to grozi im do trzech lat pozbawienia wolności. Gdyby uznano, że to była czynna napaść na funkcjonariuszy a sprawcy działali w porozumieniu, całą grupą, mogą dostać nawet dziesięć lat odsiadki.Wszyscy zatrzymani w tej sprawie byli uprzednio karani. Za różne przestępstwa: narkotyki, kradzieże, włamania, zniszczenie mienia, naruszenie netykalności cielesnej i jazdę pod wpływem alkoholu. Odpowiedz

jebac policyjne sciewro amen Odpowiedz

ciekawe za co go zatrzymali Odpowiedz

Debile...tym kręceniem filmu załapali się na zarzuty :-D Więcej takich januszy i jescze do neta wrzucili ;-) Odpowiedz

Zasrane ćpuny! Odpowiedz

Widać,że te psy to dziwki, jednemu było widać stringi... Odpowiedz

Do póki 'policjanci' się nie wylegitymują to coś takiego nalezy traktować jak atak gruby cywilów na innego cywila i może też chęć uprowadzenia/porwania (do samochodu i dalej nie wiadomo gdzie) i bronić się.

Zacznijcie mysleć głąby. Przecież coś takiego może prowadzić do potwornych nadużyć - potem grupa przestepców będzie mogła sobie każdego ot tak porwać do samochodu i wywieźć bóg wie gdzie, a przechodnią powiedzią, ze są z policji i robią akcje i każdy im uwierzy...
Co za matoły.

Tak więc policjanci mają OBOWIĄZEK wylegitymowania się i dopóki tego nie zrobią należy traktować to jako atak jakichś cywili albo przestępców. Bo skąd wiadomo, ze to nie są właśnie przestepcy albo mafia którzy porywają kogos aby sprzedać jego nerki czy jeszcze inne dziwy zrobić? Odpowiedz

Ciekaw jestem jednego - czy oni faktycznie nie wylegitymowali się. Wejść mogą bez nakazu więc gadanie gapiów to pokaz nieznajomości prawa bo w przypadku uzasadnionego podejrzenia wchodzą bez. Odpowiedz

z buta by dostal jak by legitymacji nie pokazal pies je ba ny
u nas to by z tej ulicy spiepszali az by sie kuzylo i kazdy by mu buta sprzedal w dupe
jeszcze raz pies je ba ny Odpowiedz

czemu po prostu nie wezwali policji... Odpowiedz

Wpierdolili wszystkim a potem na dołek wzieli czy się upiekło ptysiom ? Odpowiedz