Na wpół dokumentalna, oparta na wspomnieniach opowieść o losach więźniarek hitlerowskiego obozu śmierci w Oświęcimiu - Birkenau. Obraz ludzkich cierpień i tragedii, ale także walki człowieka o swoją godność. Polska Żydówka, Marta, pełni w obozie funkcję tłumaczki, pomaga innym więźniarkom i działa w organizacji ruchu oporu. Po nieudanej próbie ucieczki ginie tuż przed wyzwoleniem obozu.
Byłem nastolatkiem gdy oglądałem ten film. Wtedy byłem wstrząśnięty i moja i tak już wtedy wielka nienawiść do niemców tylko wzrosła. Po 40 latach oglądam go po raz drugi... Myślę, że dziś pomimo upływu lat to ten film i jego przesłanie mogą zrozumieć tylko Ci co przeżyli "tamte" czasy i tylko Ci , którym świadkowie opowiedzieli o zbydlęceniu niemców. Niuanse i odjazd kamery od przerażających kadrów nie wzbudzą w niemcu, Belgu, Holendrze itp żadnych prawdziwych przemyśleń. Dodatkowo film nie jest tłumaczony , a w 75 % jest w języku niemieckim.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
