Matko! Ileż ja się naszukałam tego filmu! Myślałam, że zwariuję i że będę musiała kupować nowy odtwarzacz DVD (stary się zepsuł lata temu) tylko po to, by móc w jako takiej jakości obejrzeć jeszcze kiedyś ten film. To jest mój pierwszy ulubiony "Bollywood", który pokazała mi przyjaciółka z klasy, gdy miałyśmy po 13 lat. Później jeszcze na równi pokochałam "Jestem przy Tobie" i teraz, gdy po prawie 20 latach zaczęłam znowu przypominać sobie tamte filmy, to uzmysłowiłam sobie, że kocham je nadal tak samo, jak wtedy. Mogą być"tandetne" i denerwujące tymi piosenkami, a dla mnie są po prostu przyjemne i relaksujące. I mimo, se na co dzień słucham metalu i jestem ultra mroczną, to Bollywood jest moją tzw. "guilty pleasure" i się tego nie wstydzę. Pozdrawiam fanów! :D
Odpowiedz