Ale za to lubię dzieła Pandrzeja. W większości książek główny bohater jest silny i nieskazitelny. Ma problemy, bo świat się uwziął na niego. A tutaj cała kompania Geralta ma bekę z niego i jego fochów XD I to jest chyba sedno tego, dlaczego tak lubimy tą serię. Bohaterowie są tacy normalni. Tacy ludzcy. Choć są magiczni, z nierealnego świata, to jednak są bardziej realni niż w powieściach non-fiction. I jakoś łatwiej nam się z nimi utożsamiać.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
