Jesienna Sonata [1978]

@Sardynka_z_Puszki: Sardynko, a mówiłaś, że nie należysz do tych obrażalskich, i co??? :) Widzisz, jak ja życie potrafi zweryfikować czyjeś słowa? :) Dziewczyno, bo chyba nie popuściłaś wodzy wyobraźni i nie wyobrażasz sobie o mnie Bóg wie czego? :) Ha, ha, ha!!! :) Bo jeżeli tak, to mogę Ci tylko powiedzieć, że rzeczywistość wygląda dokładnie odwrotnie, niż Ty to sobie wyobrażasz. :) Bo ja specjalnie polecałem Ci takie, a nie inne filmy i pisałem w ten, a nie w inny sposób, żeby Cię trochę postraszyć. :) Naprawdę...! :) Bo nie uwierzysz, Dziewczyno, ale ja mam właśnie takie głupie i rubaszne poczucie humoru i lubię straszyć takie fajne i inteligentne dziewczyny jak Ty. :) A Ty, Sardynko, jesteś naprawdę bardzo fajną i inteligentną dziewczyną, i ja od razu to rozpoznałem. :) Proszę Cię, odezwij się do mnie i powiedz, w jaki sposób możemy się skomunikować? Najlepiej, jakbyś podała mi swój adres e-mail (tylko nie wiem, czy tutaj, czy w jakiś inny sposób?). Serdecznie Cię pozdrawiam! :) Odpowiedz

@Sardynka_z_Puszki: ++++ ++++ Sardynko, znalazłem!!! Szukałem tego odcinka specjalnie dla Ciebie i w końcu go mam!!! :) Oto on: "Przystanek Alaska S03E04". To właśnie w tym odcinku Ed Chigliak wraz z matką(?) Woody'ego Allena ogląda w kinie jakiś film Bergmana. :) Ty na pewno będziesz wiedzieć, jaki to film. (?) :) Kochana, a lubisz Konwickiego? :) Bo to z kolei mój ulubiony reżyser (jestem patriotą :)), i dzisiaj chciałbym Ci polecić mój absolutny numer jeden, jeżeli chodzi o kino polskie, a mianowicie "Salto" z 1965 roku (jest na cda). Moim zdaniem "Salto" bije na głowę wszystkie filmy Bergmana i Woody'ego Allena razem wzięte. :) Tak uważam... :) Serdecznie Cię pozdrawiam, Sardynko, i z niecierpliwością czekam na Twoją odpowiedź! :) Tylko pamiętaj, Dziewczyno, że pisałaś mi, że nie należysz do obrażalskich i że na stówę mi odpiszesz! :) Trzymam Cię za słowo, Sardynko! :) :) Odpowiedz