Jakoś tak pod koniec sierpnia zeszłego roku przechodziłem na streamkach jedną z moich ulubionych story-driven produkcji, które już od dłuższego czasu chciałem przejść drugi raz. Tales From The Borderlands to fantastyczna przygodówka osadzona w świecie serii, do której mam całkiem spory sentyment - Borderlands. Tym razem jednak, jako że nie jest to looter-shooter, mniej tutaj strzelania, a więcej podejmowania decyzji, dwulicowych postaci oraz personalnych dramatów i rozwojów. A na dodatek pojawia się korpo-humor, do którego jakoś tak mi blisko XD Świetna seria, polecam, stopniowo wszystkie odcinki już wkrótce będą lądowały na kanale :)
Wyszukiwanie odpowiedzi..
