Kontrowersyjna adaptacja prozy Raymonda Chandlera, przeniesiona do realiów lat siedemdziesiątych. Elliott Gould w roli Philipa Marlowe'a - nieustraszonego detektywa wikłającego się w przeróżne intrygi. W napisanym przez Leigh Brackett filmie, Marlowe bada okoliczności samobójstwa swojego bliskiego przyjaciela. Początkowo bardzo chłodno odebrane przez krytykę, dziś "Długie pożegnanie" uchodzi za klasykę amerykańskiego kryminału. Słynne dzieło Roberta Altmana - mistrza kina autorskiego, jest jednym z ulubionych filmów Paula Thomasa Andersona - oddanego fana twórczości Altmana.
• 97% pozytywnych recenzji na Rotten Tomatoes (śr. 8,3 na 10) • 424. miejsce na liście 1,000 najlepszych filmów wszech czasów wg TSPDT
Twórcy: Robert Altman (reżyseria), Leigh Brackett (scenariusz), John Williams (muzyka), Vilmos Zsigmond (kierownictwo zdjęć), Raymond Chandler (autor literackiego pierwowzoru), Elliott Gould, Sterling Hayden, Mark Rydell, Nina van Pallandt, Jo Ann Brody, Henry Gibson (główne role aktorskie) Czas trwania: 1 godzina 47 minut (107 minut)
Moje pierwsze spotkanie z detektywem Marlowem w wersji filmowej. Przeniesienie akcji powieści Chandlera o kilkadziesiąt lat zabrało tej historii specyficzą atmosfere czarnego kryminału. Film sam w sobie nie jest najgorszy ale jako adaptacja to w poruwnaniu z "Żegnaj laleczko" (1975) wypada słabo
Odpowiedz
anonim208(*.*.192.208) wysłano z m.cda.pl 2017-11-13 17:24:00+1
Może ma ktoś dostęp do dwóch innych filmów Altmana: "Złodzieje jak my" i "Kalifornijski poker"?
Odpowiedz
anonim73(*.*.195.73)2018-05-02 22:55:41+3
@anonim208: Pierwszy raz widzę, by ktoś wspominał "Kalifornijski poker". Totalnie zapomniany film. Musisz być prawdziwym kinomanem. O ile mi wiadomo nie istnieje polska wersja. Nawet napisów nie ma. Ja oglądałem film w oryginale kilka lat temu. Czas go sobie odświeżyć.
Odpowiedz
Jak dla mnie drętwy. W Kamiennym Kręgu było już więcej akcji. Mam wrażenie, że to 1:45 minut reklamy jakiegoś koncernu tytoniowego. Koleś chyba nawet nawet nurkując palił kiepa - a z do wyrzygania. Dno i kupa mułu. Po 40 minutach dałem sobie spokój.
Odpowiedz
anonim226(*.*.186.226) wysłano z m.cda.pl 2019-03-24 16:18:190
Ha kinoman się znalazł!!! Nie ma Kalifornijskiego pokera!!! Trzeba dobrze poszukać,a jak się nie umie to niech się za to nie bierze. Ja wiem gdzie jest i to po polsku.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
