Bardzo dobry i elastyczny set-up, dlatego warto zignorować powiązania Emmericha z tą marką, przebrnąć przez wymuszoną kontynuację jego fabuły i wziąć się za kolejne odcinki - dalej będzie to rozrywkowe i pełne uproszczeń, ale wreszcie prawdziwe sci-fic - z mądrymi tematami przewodnimi.
Odpowiedz
Broniłem się jak mogłem żeby nie odpalić serialu bo ostrzegali mnie że to gniot... Kurta zamienili na Ryśka reszta postaci też zmieniona. Jestem na 18ej minucie i za wiele wspólnego z ORYGINAŁEM to to nie ma. zmuszę się do obejrzenia całego odcinka, może mnie przekona do pociągnięcia całej serii, w co wątpię...
Odpowiedz