Dziecko zaatakowane przez rottweilera +18

@anonim106: bo ty jestes tak tepy jak twoj pies cwelu Odpowiedz

@anonim181: racja jak mój amstaf złapał kota sąsiadów to zanim powiedziałem zostaw go to kot już nie żył Odpowiedz

@anonim115: dopuszcza do kontaktu takich małych durnych, bezmózgich, wszędzie srających knypków do kontaktu z psami ? Odpowiedz

@anonim115: Pies jest mądry, dzieciak go pewnie wcześniej drażnił kopał bił ciągnął za ogon uszy itd itp, i się pies postawił. Wątpie aby dzieciaka pogryzł mocno. Raczej z wyczuciem, widać że odpuścił. jakby był na prawdę wściekły to by go dopiero kulka w łeb zdołała oderwać od szyi dzieciaka. Odpowiedz

@anonim115: może Ty. pies chciał się bawić cepie. Odpowiedz

@anonim187: pierdolisz czy dobermany ćie zaaaaatakowaaały a ty pe+dale żyjesz i sie zastanawiasz czy atakowały ?????????????? Odpowiedz

@anonim45: miałem podobną sytuację jak byłem w wieku ok 8 lat i bawiłem się z 3 dobermanami znajomego. Sam nie wiem czy one się bawiły czy atakowały do tej pory. Biegnie biegnie biegnie , skacze i odbija się od ciebie . Pamiętam że ostro mnie pazurami podrapały ale nie uważam aby to był atak. Odpowiedz

@anonim100: Widze kolego ze gówno wiesz o psach Odpowiedz

@anonim100: takie psy tylko w klatkach, na luzie tylko kundelki, najlepsze psy na świecie, nie wiem po co jeszcze są na swiecie te krwiożerce stworzenia... wystarczy ze tkie cos wyrwie sie na ulicy włascicielowi i sa sceny jak z horroru z jakimis wscieklymi wilkami... ale jak ktos chce siedziec w pace za głomba na 4 nogach to prosze bardzo Odpowiedz

@anonim187: tez mi sie tak wydaje dzieciak go denerwowal nie wiem czy w nos nie stuknal wiec ten dal mu do zrozumienia co sie stanie jak jeszcze raz sprobuje Odpowiedz

@anonim11: zastrzelil bym psa na miejscu i by sie wlasciciel nauczyl. jebac rotweiler Odpowiedz

@anonim115: xd Odpowiedz