@anonim213: film jest na podstawie słuchowiska radiowego z lat 50-tych albo z jeszcze wcześniej. Stąd w scenariuszu trochę niewspółczesnych historii, jak kult dziewictwa, choć tylko na prowincji. Albo ... brak telefonów. Nawet telefonia stacjonarna jest w regionie słabo rozwinięta i np. hacjenda Montesinosów jest pod tym względem odcięta od świata. Historia o gwałcie albo o samotnym macierzyństwie, o przemocy domowej, o sile plotki itd. miała w takich opwieściach wymiar edukacyjny dla łatwo oceniającego małomiasteczkowego społeczeństwa.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
