Marek udaje się do posiadłości Vatzlava. Przygotował prezent urodzinowy dla jego syna, Vitalika. Mężczyzna nie jest zadowolony, gdy dowiaduje się, że w przerzucie ładunku ma wziąć udział syn szefa. Rutynowa kontrola na Litwie przeradza się w krwawe starcie. Podejrzewający żonę o zdradę Płoszaj prowadzi obserwację swojego domu. Uroczystość pogrzebową dyrektora więzienia przerywa nagle pewien incydent. Płoszaj jedzie sprawdzić zgłoszenie wypadku w kościele i zastaje tam coś przerażającego.