+ Napisz wiadomość
234968 odsłon wideo
Dołączył(a): 2018-07-14
00:55 75 00:55Zaproszenie do Pszczółek.

Dodał: ZenekSolo

Utwór z płyty Zenka Kupatasy O!.  Miks i mastering: Marcin Marchewa Mackiewicz (Studio u Marchewy).

Lista sklepów, gdzie można kupić płytę, mp3/wav i gdzie słuchać w streamingu:
http://www.zenek33.pl/yeaaahbac2020.html

Awatary

My to awatary, przedstawiciele
Wirtualnych światów
Maszyna nas miele 
Podrzuca nam treści
Głowa nie pomieści
Brak porozumienia
Dochodzi do podzielenia

Ich grupa tak liczna
Ideologiczna, a 
Wiedza kosmiczna
Kultura tragiczna

Nie jestem lewakiem 
Nie jestem prawakiem 
Nie jestem prostakiem 
Ulala u lala u la

Chcesz mnie szufladkować, a to 
Wcale mi nie leży
Na trudne pytanie ci odpowiem 
To zależy
Wyświetlają się mylące 
Rzeczywistości
Boty nas stawiają 
Nad przepaścią dwóch skrajności

Prawda jest niefajna, bo 
Za mało skrajna 
Żadna rewelacja, co to za sensacja
Algorytm się uczy
Na co się rzucisz
To poda, to schowa
On cię wychowa 

Ale rozdmuchane 
Z kontekstu wyciągane 
Udramatyzowane - mózgi są prane
To jest przekłamane, a 
To jest pomijane, ale
Po co wnikać
To się przeklika

Nie jestem lewakiem 
Nie jestem prawakiem 
Nie jestem prostakiem 
Ulala u lala u la

Chcesz mnie szufladkować, a to 
Wcale mi nie leży
Na trudne pytanie ci odpowiem 
To zależy
Wyświetlają się mylące 
Rzeczywistości
Boty nas stawiają 
Nad przepaścią dwóch skrajności

Idę w lewo
Idę w prawo
Idę prosto
Ulala u lala

Co to za nagabywania 
Szczucia i kazania
Narzucają ci na chama 
Swoje przekonania
Żyjesz w oceanie, co 
Złożony jest z kropelek
Tak ty wszystko wiesz, lecz
Twój świat to bąbelek
Przecież to jest proste
żyjesz według siebie
Daj żyć innym, tak jak chcą
Nie tyczy to ciebie
Co to za rozmowa, a 
Gdzie zwykłe uprzejmości?
Boty nas stawiają nad przepaścią dwóch skrajności

Chcesz mnie szufladkować, a to 
Wcale mi nie leży
Na trudne pytanie ci odpowiem 
To zależy
Wyświetlają się mylące 
Rzeczywistości
Boty nas stawiają 
Nad przepaścią dwóch skrajności

Wrzucić do wora, skategoryzować
Jedna grupa drugą będzie 
Demonizować
I zamiast rozmowy i 
Chęci porozumienia
Co rusz wychylają łeb 
Okazy spod kamienia

Jeden w lewo
Drugi w prawo
Trzeci w pół
Jeszcze jest góra i dół

Awatary
Sł..muz. - Zenek Kupatasa

Album nagrano w składzie:
Zenek Kupatasa (wokal, gitary, bas)
Sebastian Grabowski (perkusja)04:551080p 73 04:55Zenek Kupatasa - Awatary (z tekstem) 11/12 1080p

Dodał: ZenekSolo

Utwór z płyty Zenka Kupatasy O!.  Miks i mastering: Marcin Marchewa Mackiewicz (Studio u Marchewy).

Lista sklepów, gdzie można kupić płytę, mp3/wav i gdzie słuchać w streamingu:
http://www.zenek33.pl/yeaaahbac2020.html

Budzik

Budzik to mnie nie dobudzi 
Nie walcie mi w ścianę, przyjdzie pora to wstanę 

Pewien człowak znalazł jajo 
Takie jajo on nie znajo 
Wziął je wsadził w gniazdo kurze 
Tu zagroda, tu podwórze 
Lecz to orzeł był nie kura 
Choć dla kurcząt - toż to bzdura 
Wylągł się i tu opierzył, więc 
Sam orzeł w to uwierzył 

Jesteś kurą, dziwną kurą 
I masz takie śmieszne pióro 
Tam po niebie lecą ptaki 
A dla ciebie tu robaki 
Boś ty kura, dziwna kura 
Nie dla ciebie biała chmura
Orle nie mów, że w to wierzysz 
Obudź się by swoje przeżyć 

Wstawaj, życie mija 
Wstawaj, jeszcze chwila 
Wstawaj, bo ci muszki 
Wlecą do poduszki 
Wstawaj, ile można? 
Wstawaj, jeszcze troszkę 
Wstawaj, przebudź się i 
Wstań 

Wstałem, ale ja zaspałem, bo 
Ja nie wiedziałem, ile już przespałem 
Duszą, ciałem 
Jasne jest, że już nie zasnę, bo się obudziłem 
Widzę swoją siłę, teraz żyję 

I trzepocze skrzydełkami 
Ale fruwać nie potrafi 
Bo to w główce taka dziura 
Całe życie myślał  kura
Poszły kury zobaczyły 
Przecież ty to nie masz siły 
Nie poleci, z dachu zleci 
Prędzej księżyc w dzień zaświeci

Jesteś kurą, dziwną kurą 
I masz takie śmieszne pióro 
Tam po niebie lecą ptaki 
A dla ciebie tu robaki 
Boś ty kura, dziwna kura 
Nie dla ciebie biała chmura
Orle nie mów, że w to wierzysz 
Obudź się by swoje przeżyć 

Wstawaj, życie mija 
Wstawaj, jeszcze chwila 
Wstawaj, bo ci muszki 
Wlecą do poduszki 
Wstawaj, ile można? 
Wstawaj, jeszcze troszkę 
Wstawaj, przebudź się i 
Wstań 

Wstałem, ale ja zaspałem, bo 
Ja nie wiedziałem, ile już przespałem 
Duszą, ciałem 
Jasne jest, że już nie zasnę, bo się obudziłem 
Widzę swoją siłę, teraz żyję 

Budzik to mnie nie dobudzi 
Nie walcie mi w ścianę, przyjdzie pora to wstanę 

Wstałem, ale ja zaspałem, bo 
Ja nie wiedziałem, ile już przespałem 
Duszą, ciałem 
Jasne jest, że już nie zasnę, bo się obudziłem 
Widzę swoją siłę, teraz żyję 

Budzik
Sł..muz. - Zenek Kupatasa

Album nagrano w składzie:
Zenek Kupatasa (wokal, gitary, bas)
Sebastian Grabowski (perkusja)04:131080p 173 04:13Zenek Kupatasa - Budzik (z tekstem) 09/12 1080p

Dodał: ZenekSolo

Utwór z płyty Zenka Kupatasy O!.  Miks i mastering: Marcin Marchewa Mackiewicz (Studio u Marchewy).

Lista sklepów, gdzie można kupić płytę, mp3/wav i gdzie słuchać w streamingu:
http://www.zenek33.pl/yeaaahbac2020.html

Faux pas

Pamiętam wszystko, choć potrafię też wybaczyć
Lecz, kto karmę mi złą daje
Ja się z nim nie zadaję
Nie mam po drodze z tymi, co na oczywistość
Obrażają się, lecz ich mniemanie to nie rzeczywistość

Faux Pas
Aha aha a aha
Ha ha ha ha ha ha ha

Nie, nie, nic nie mówię, bo to będzie faux pas
Nie, nic nie mówię, bo to będzie wtopa
Nie, nic nie powiem, bo ktoś strzeli focha
Lecz nie wolno mi też milczeć, trudno, będzie faux pas

Nie trzymam z tymi, co traktują gorzej ciebie
I nie mogą pojąć, że tak można
Dystans mieć do siebie
Nie słucham tych, co krytykami będą rano
A gdy wieczór, gdy jest ciemno, widzę, że robią to samo

Nie chcę być dla każdego bo szanuję siebie
W tym całym bagnie poszukuję tylko ciebie

Dziękuję za krzywdy, szkody, kłamstwa, zdrady, rany
Dziękuję za takie, a nie inne traktowanie
Wnioski wyciągnięte, kamieni nosić nie będę
Nieważne, co straciłem
Ważne co, teraz zdobędę

Tak, tak, oto ja, wychodzę z błota
Tak, oto ja, błazen i idiota
Tak, tak, oto ja, wyważam ciężkie wrota
Więcej milczeć już nie będę, trudno, będzie faux pas

sł/muz. - zenek04:241080p 66 04:24Zenek Kupatasa - Faux pas (z tekstem) 03/12 1080p

Dodał: ZenekSolo

Utwór z płyty Zenka Kupatasy O!.  Miks i mastering: Marcin Marchewa Mackiewicz (Studio u Marchewy).

Lista sklepów, gdzie można kupić płytę, mp3/wav i gdzie słuchać w streamingu:
http://www.zenek33.pl/yeaaahbac2020.html

Mantra

Patrzysz mi w oczy, mówisz mi

Chciałabyś wyjść, a nigdzie nie ma drzwi, że

Wszystko miało być inaczej

A życie cię rozczarowało raczej
Niewiele z tego cieszy cię
Lecz tolerujesz, że tak jest

I każdy jeden twój poranek

Nie wzbudza entuzjazmu, przejebane

Ma mantra, mantra, mantra, ma


Głaskać kota, słuchać ptaków

Rzucić kością hen dla psiaków

I cytryny wąchać liście
Leżeć w trawie, zajebiście
Tu i teraz
Rzeczywiście
Być



Zawody i rozczarowania
Znikają, gdy znikną oczekiwania
Warto to poukładać w głowie
Na niedoskonałości pozwól sobie

Kochaj to życie, które masz
Nikt inny, ty mu podołasz
Co przekładane było nie raz
Nie czekaj, nie odkładaj, zrób to teraz


Ma mantra, mantra, mantra, ma


Głaskać kota, słuchać ptaków

Rzucić kością hen dla psiaków

I cytryny wąchać liście
Leżeć w trawie, zajebiście
Tu i teraz
Rzeczywiście
Być

Ma mantra, mantra, mantra, ma

Tolerancja w tłumaczeniu
To niezgoda, lecz w milczeniu
Zamiast życie tolerować 
Przyjąć je, zaakceptować
Głaskać kota, słuchać ptaków

Rzucić kością hen dla psiaków

I cytryny wąchać liście
Leżeć w trawie, zajebiście
Tu i teraz
Rzeczywiście
Być

Mantra
Sł..muz. - Zenek Kupatasa

Album nagrano w składzie:
Zenek Kupatasa (wokal, gitary, bas)
Sebastian Grabowski (perkusja)03:551080p 134 03:55Zenek Kupatasa - Mantra (z tekstem) 10/12 1080p

Dodał: ZenekSolo