Taki sobie remake hitu z 1983r. Pierwowzór duuużo lepszy, ale i tego gniota można z nudów obejrzeć, jak nie ma nic ciekawego w TV. Fajne nawiązania do pierwowzoru. Najlepszy jest ten staroświecki syntezator generujący głos Joshuy i ten hipnotyzujący świergot terminala. Retro po całości, hehe.
Odpowiedz