Zderzenie dwóch statków w New Jersey

Wjechał mu w dupsko jak Kermitowi dziennie stary w wannie wieczorem przed spaniem. Odpowiedz

Gdzie to zderzenie? Ja tu widzę że jeden wpłynął na drugiego. Autor d e b i l czy co? Odpowiedz

No i gitara, ziomek chujowo zaparkował to go przestawił. Na mieście też często używam zderzaków. Odpowiedz

Jebnął to jebnął na chuj drążyć :D Odpowiedz

Od razu widać kto tam jest burmistrzem... Odpowiedz

widocznie wcześniej sternik UDERZYŁ W KIMONO... ;) Odpowiedz

Zaczął się okres gotowy i zarazem ochronny Odpowiedz

Nie czytam komentarzy które nie maja plusów. Odpowiedz

Poustawiali się, mały skłonił większego do kolizji, ale większemu wytłumaczył wcześniej że większy jest JESCZE WIEKSZY.
:)
Ale i tak wszyscy zyskali:
MAŁY: żę miał ubezbieczenie obejmujące duuużo większy zakres świadczeń niż dana jednostka obejmowała ale i tak była ubezpieczona na taki zakres, DUŻY: że i tak dostał więcej niż mógł by dostać (przecież gniło mu pół statku i jak tu to wymienić) trzeba rozpierduchę zrobić przecież. No i w ten sposób wszyscy szczęśliwi - OPRÓCZ NORMALNYCH UBEZPIECZYCIELI.
K-wa - takie rozpierduchy to " W WĘKSZOŚCI ROBI SIĘ DLA KASY".
A cierpią prawowici ubezpieczyciele.
Amen. Odpowiedz

Woda była zła i kadłub... kadłub też był zły Odpowiedz

eee super... Odpowiedz

Ale jaja take sie sklad ze pracuje na tym statku. W dalszym ciagu jest w naprawie a zawinily hamulce ktorych nie udalo sie naprawic w 100% na czas. Na szczescie maja jeszcze 2 inne statki i przynajmniej nie mam przymusowego wolnego ;) Odpowiedz

som wypadki lądowe, powietrzne to czemu by i nie miało być wodnych ;) Odpowiedz

Krzychu kadetem tera Odpowiedz

Pewnie mieli zimowe kotwice i stąd ten problem ;/ Odpowiedz

ciekawe ile znizek straci Odpowiedz

hamulce i podwozie były złe Odpowiedz

Ale jesteście niskich lotów Odpowiedz

Baba za sterem... ;) Odpowiedz

Niedługo w Polsce jako niebite, pływane przez babcie tylko do portowego kościoła. Odpowiedz