„Nie musisz latać (na akcje bombardowania), jeśli jesteś szalony, ale nie chcąc latać dowodzisz, że nie jesteś szalony, bo tylko wariat może chcieć brać udział w niebezpiecznych akcjach”. Trudno uciec od smutnej refleksji, że ta krótka wykładnia powieści Josepha Hellera pt. „Paragraf 22” idealnie pasuje do zeznań sądowych składanych przez prezydenta Bronisława Komorowskiego, w których kluczem do ich zrozumienia jest absurd. Teoretycznie można bowiem udowadniać - może ktoś bardzo naiwny - że prezydent Komorowski naprawdę niczego nie pamiętał i nawet naprawdę wierzył w to, co mówił, gdy już sobie o czymś przypomniał, tak jak teoretycznie można udowadniać, że słoń może wisieć nad przepaścią przywiązany za ogon do stokrotki, szkopuł jednak w tym, że tak jak tej ostatniej sztuki nie da się tego przeprowadzić w praktyce, tak nie da się ze sobą pogodzić sprzeczności i zwyczajnych kłamstw. By to jednak przystępniej wyjaśnić, warto choćby w telegrafi
A jeśli chodzi o te kredyty na grube miliony, to kto teraz jest ministrem finansów? Czyż nie Mateusz Szczurek? Ten sam, który był prezesem ING Banku Śląskiego w pionie kredytów? Ciekawostka no nie, pewnie zbieg okoliczności....
Odpowiedz
anonim25(*.*.188.25) 2015-03-12 01:24:04+6
No niestety takie są fakty i to przez cały okres swego działania to udowodnił.
Dlaczego za czasów PO zwiększono trzykrotnie stanowiska urzędnicze, które miały być redukowane? A no dlatego, że teraz to jest ich elektorat, a ktoś, kto siedzi na urzędowym stołku nie będzie popierał np. JKM, bo straci ten wygodny stołek i będzie się musiał wziąć za pracę.
Odpowiedz
anonim200(*.*.146.200) 2015-08-27 14:42:42+1
Wielki człowiek ! Pozdrowienia dla Pana Panie Sumliński!!!
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
