Zwykli ludzie?

Boze daj mi sile zebym w potrzebie wykazal sie nie mniejsza odwaga Odpowiedz

Właśnie uczmy się być ludźmi Odpowiedz

dawno nie oglądałem tak wzruszającego filmu Odpowiedz

O, kolejny syf od hondy. Odpowiedz

Tutaj nie chodzi o miłość do Hondy bo może i ludzie go kochają ale o wielki szacunek do takich ludzkich odruchów, na które powinno nas wszystkich stać i to każdego dnia.. Odpowiedz

Najpozytywniejszy obraz ludzkiego zachowania. Genialnie pokazuje prawdziwą nature ludzi, dzięki takim ludziom czuje ze globalna zmiana ktora nadchodzi na pewno bedzie zmianą na lepsze. Żyjmy dla innych tylko w ten sposob jestesmy w stanie kreowac rzeczywistosc na prawde wartą życia w niej. :) Miłość i światło zapanują w konću w tej rzeczywistosci i wszyscy bedziemy jej doswiadczac, wszyscy bedziemy uczestniczyc w tworzeniu jej, bo w koncu nie jestesmy niczym innym jak połączoną globalną swiadomoscią, gdy w koncu ludzie to zrozumieją, znikną ograniczenia jakie przed nami postawiono w celu zniewolenia nas, a moze sie tak stac jesli ludzie w koncu uswiadomią sobie ze wszyscy jestesmy jednoscią, kazdy jest wszystkim i wszystkimi, kochajcie się i szerzcie dobroć z głebi serca a świat wkoncu stanie sie tym o czym tak wielu (łącznie ze mną) od tak dawna marzy. Odpowiedz

piekny film.
musze sie przyznac ze tez kiedys uratowalem komus zycie, topielcowi w bieszczadach. mam rodzine zone dzieci, a w momencie "awaryjnym" wogole o nich nie pomyslalem. widzialem topiacego sie czlowieka pijanego (o tym dowiedzialem sie pozniej) walczyl, widok byl przerazajacy. rzeka san blisko rajskiego. plynalem akurat rowerkiem wodnym z kolegami tylko ja "umialem" plywac - dobrze sie czulem jedynie gdy wiedzialem jak daleko jest dno. ale widzac goscia podplynelismy i wskoczylem, pierwsze co zrobil to owinal sie wokol mojej glowy i poszedlem na dno. on lapal powietrze, to byla taka troche walka z nim staralem sie go przezucac zlapac od tylu i na plecach do brzegu, do brzegu bylo mysle z 5 metrow nie duzo ale jednak daleko no i gleboko bo ja w zadnym momencie akcji nie poczulem dna... akcja trwala kilka chwil i bylo to na zasadzie odpychania goscia w kierunku brzegu, przewaznie bylem pod woda ale udalo sie, bylem wyczerpany zmeczony 3-4 min dluzej i nie dal bym rady. gdy bylismy na dnie lezelismy kolo siebie z 5-6 min, w bezruchu... wiem ze pomoglem troche czuje sie bohaterem:) ale szczerze to nie zycze nikomu znalezc sie w takiej sytuacji. od zony oczywiscie zlapalem soczysty opiernicz co by bylo gdyby........ Odpowiedz

Aż mi ciarki po jajcach przeszły. Odpowiedz

Kto po obejrzeniu tego filmu uznał, że jednak kocha Hondę? Odpowiedz

Coś niesamowitego... Oby każdy z nas zachował się podobnie w takich sytuacjach...
Respekt Odpowiedz

Nareście jakiś normalny filmik :) I to od hondy :) Odpowiedz

6.28 baba skacze z mostu ale ch*j parasol ważniejszy ;p Odpowiedz

Ludzie to agresywny gatunek, wiec bardziej ludzkie jest prowadzenie wojen. Odpowiedz

odzyskalem wiare w ludzkosc po tym filmie.
po przeczytaniu niektorych komentarzy omal jej na powrot nie zatracilem Odpowiedz

Spaliłem jointa i się wzruszyłem. Odpowiedz

Az sie rozplakalem ze szczescia wiedzac ze sa dobrzy ludzie ktorzy sie narazaja by bylo lepiej moze swiat jeszcze nie jest stracony Odpowiedz

jak ratował tego psa to się popłakałem Odpowiedz

MOCNE!!!! Odpowiedz

A bramkarz spierdolił Odpowiedz

Oj... Po komentarzach widać, ze żaden z gimbusów nie brał udziału w szkoleniach przedmedycznych, strażackich.
Cała wiara w przedszkolakach! Odpowiedz