Eksplozje w Sewastopolu. Rosjanie twierdzą, że odparli atak dronów

Eksplozje w Sewastopolu. Rosjanie twierdzą, że odparli atak dronów

Sewastopol
Sewastopol Źródło:Shutterstock / Bayhu19
Rosjanie oświadczyli, że w sobotę rano odparli atak dronów w Zatoce Sewastopolskiej. Wstrzymany został ruch w porcie, położonym na zaanektowanym przez Rosjan Krymie.

Rosyjska, państwowa agencja TASS oświadczyła w sobotę, że okręty Floty Czarnomorskiej nad ranem odparły atak dronów w Zatoce Sewastopolskiej. „Żaden z obiektów w mieście nie został trafiony. Sytuacja jest pod kontrolą. Wszystkie służby operacyjne są w gotowości” – przekazał we wpisie na Telegramie szef rosyjskiej administracji w Sewastopolu Michaił Rażdżew.

Atak na port w Sewastopolu

Ruch statków w porcie został tymczasowo wstrzymany. Strona rosyjska przekazała, że około 3.20 na ranem słychać było silny wybuch, a następnie kilka eksplozji. Z kolei „Ukraińska Prawda” i agencja Ukrinform poinformowały, że w Sewastopolu słychać było eksplozje i „okupanci zablokowali zatokę”. Ukraiński serwis informuje, że promy i łodzie nie kursują, a przemieszczanie się między dzielnicami jest możliwe tylko autobusami.

W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania. Wideo pokazujące rzekomy atak opublikowały też rosyjskie media.

twitter

Wojna w Ukrainie. Ukraińcy zlikwidowali 300 rosyjskich żołnierzy

Sobota jest 248. dniem . Strona ukraińska odnosi kolejne sukcesy. Sztab generalny poinformował, że nad ranem armia zlikwidowała około 300 rosyjskich żołnierzy w pod Majorskiem w obwodzie donieckim. Z kolel szef obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj przekazał, że siły ukraińskie kontrolują całą kluczową trasę między miejscowościami Swatowe i Kreminna.

Instytut Studiów nad Wojną (ISW) ocenił w najnowszej analizie, że „siły rosyjskie nie czynią znaczących postępów w okolicach Bachmutu, obwodu donieckiego ani nigdzie indziej wzdłuż linii frontu”. Amerykański think-thank przyjrzał się też komunikatowi Władimira Putin o zakończeniu częściowej mobilizacji w Rosji. Według analityków rosyjski prezydent podjął tę decyzję „prawdopodobnie w celu uwolnienia zdolności administracyjnych i szkoleniowych na czas przed opóźnionym rozpoczęciem rosyjskiego jesiennego cyklu poboru, który rozpoczyna się 1 listopada”.

Czytaj też:
Ukraińska nauczycielka dowodzi oddziałem artylerii. W walce używa polskich „Krabów”
Czytaj też:
Rosjanie desperacko potrzebują sukcesu. Ucierpi europejski kraj?

Źródło: TASS/Ukraińska Prawda/Ukrinform/Wprost.pl