Polska wraz z Ukrainą przeforsowały w Interpolu rezolucję, która pozwala na wydalenie Rosji ze struktur tej policyjnej organizacji. Z inicjatywą wystąpiła polska delegacja, której na posiedzeniu Zgromadzenia Ogólnego w indyjskim New Delhi przewodniczył komendant główny policji. Jak powiedział reporterowi RMF FM Jarosław Szymczyk, jednym z głównych punktów było głosowanie nad poprawkami do statutu Interpolu, by wprowadzić przepisy umożliwiające zawieszenie lub wydalenie z organizacji jej członka.

Nie ukrywam, że już na początku marca jako Polska zawnioskowaliśmy o usunięcie Rosji ze struktur Interpolu, czyli organizacji, która w swoim motto ma słowa "uczyńmy świat bardziej bezpiecznym" - powiedział komendant główny policji Jarosław Szymczyk.

W mojej ocenie, ocenie kierownictwa polskiej policji, nie ma miejsca w Interpolu dla państwa-agresora, który z bezpieczeństwem i czynieniem świata bezpieczniejszym nie ma nic wspólnego, a wręcz przeciwnie - to bezpieczeństwo rujnuje - zaznaczył szef polskiej policji.

Cieszę się bardzo, że razem ze stroną ukraińską udało nam się doprowadzić do głosowania na Zgromadzeniu Ogólnym nad przyjęciem takiej poprawki i że została ona przyjęta zdecydowaną większością głosów. Cieszę się, że będą prowadzone prace zmierzające do zmian przepisów statutu Interpolu, które pozwolą na zawieszenie bądź wykluczenie państwa-agresora ze struktur organizacji - powiedział Jarosław Szymczyk.

Jak dodał generał Szymczyk, wynik głosowania pokazuje, że znacząca większość członków Interpolu nie akceptuje działań Rosji w Ukrainie.

W Zgromadzeniu Ogólnym uczestniczyli przedstawiciele policji ze 182 państw. W głosowaniu wzięło udział ponad 140 państw. Ponad 60 proc. głosujących było za tym, aby wprowadzić takie przepisy do statutu Interpolu. To pokazuje, że zdecydowana większość nie akceptuje tego, co robi Rosja. Tym bardziej, że wśród tych pozostałych 40 proc. więcej było głosów wstrzymujących się, niż głosujących za odrzuceniem tej rezolucji - podkreślił komendant główny policji.

Szef polskiej policji ma świadomość, że ewentualne usunięcie Rosji ze struktur Interpolu może skomplikować możliwości ścigania przez tę organizację przestępstw, jeśli chodzi na przykład o handel ludźmi, dziecięcą pornografię czy o sferę cyberbezpieczeństwa.

Zdecydowanie trzeba się liczyć z pewnymi ograniczeniami możliwości, jeśli chodzi o ściganie przez państwa zrzeszone w Interpolu. Jednak z drugiej strony, my jako społeczność Interpolu, jako szefowie organizacji policyjnych nie wyobrażamy sobie współpracy z państwem, co do którego istnieje bardzo realne podejrzenie, że dopuszcza się zbrodni ludobójstwa, że coraz częściej mówimy o tym, iż jego działanie ma znamiona terroryzmu - podkreślił generał Szymczyk.

Jak jednak dodał Jarosław Szymczyk, nawet dziś, gdy Rosja jest w Interpolu, nie współpracuje z zagranicznymi policjami w zwalczaniu cyberprzestępczości. Co więcej, międzynarodowe ustalenia często wskazują na sprawstwo z jej strony.

Członkowie Zgromadzenia Ogólnego w indyjskim New Delhi wybierali też wiceszefa Interpolu na Europę. W wyborach startował między innymi przedstawiciel Rosji - zastępca prokuratora generalnego. Przepadł w głosowaniu, a państwa członkowskie postawiły na Belga. Jak dodał Jarosław Szymczyk, to kolejne świadectwo jedności członków Interpolu w ocenie rosyjskiej agresji.

Czym jest Interpol?

Interpol jest działającą w 195 krajach międzynarodową organizacją policji, która pomaga organom ścigania w walce z wszelkimi formami przestępczości.

Prezydentem Interpolu od 2021 roku jest Ahmed Naser Al-Raisi ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, a sekretarzem generalnym jest Niemiec Jürgen Stock.

Struktura organizacji opiera się na sieci Krajowych Biur Interpolu. Ich praca jest koordynowana przez Sekretariat Generalny, odpowiedzialny za swoją działalność przed Zgromadzeniem Ogólnym i Komitetem Wykonawczym Interpolu.

Opracowanie: