Pieniądz fiducjarny, czyli waluta, która nie ma oparcia w dobrach materialnych, a swoją wartość czerpie z zaufaniu do emitenta. Z łaciny fides czyli wiara. Tak funkcjonują wszystkie znane nam waluty od 1971 roku, czyli od momentu kiedy dolar przestał być wymienialny na złoto. Skąd zatem swoją wartość czerpią kryptowaluty? Ile wart jest Bitcoin i czy rzeczywiście sceptycy tego rynku mają rację? Zapraszam do kolejnego odcinka Najlepszego Kursu o Kryptowalutach, w którym przyjrzymy się wartości Bitcoina.
Partnerem naszego kursu jest giełda Binance. Jeżeli jeszcze nie masz konta na tej giełdzie to kliknij tutaj. Dzięki rejestracji z poniższego linku zaoszczędzisz 20% na prowizjach handlowych.
„Cena jest tym, co płacisz. Wartość jest tym, co otrzymujesz” to słynny cytat jednego z największych inwestorów świata Warrena Buffetta. Co zatem otrzymujemy gdy kupujemy Bitcoina? W odróżnieniu od walut fiducjarnych nie posiada on banku centralnego, a jego struktura jest zdecentralizowana. Opiera się na technologii blockchain, która w skrócie oferuje wysoki poziom bezpieczeństwa, użyteczności, ale też radzi sobie z przekazywaniem wartości na skalę globalną. Ale zastanówmy się nad samą kwestią wartości.
Dlaczego pieniądz posiada wartość? Tak jak powiedzieliśmy we wstępie wynika to z zaufania, a sam system pieniężny opiera się na systemie rezerwy cząstkowej. Co oznacza, że czysto teoretycznie waluty mogą być drukowane bez ograniczeń co dzieje się praktycznie na naszych oczach. Już od dłuższego czasu trwają dyskusje czy rzeczywiście system monetarny, w którym funkcjonujemy przetrwa próbę czasu.
W świecie kryptowalut poszczególne kryptowaluty czerpią swoją wartość z różnych aspektów. Na przykład znajdziemy kryptowalutę, która powiązana jest ze złotem, mamy tokeny użytkowe, których wartość wynika z konkretnej usługi albo projektu. My oczywiście przyjrzymy się wartość najważniejszej kryptowaluty, a więc Bitcoina. Natomiast absolutnie nie powinniśmy wrzucać o oceniać wartość poszczególnych kryptowalut tylko i wyłącznie przez pryzmat tej na ten moment najważniejszej.
Użyteczność, decentarlizacja, dystrybucja, zaufanie, rzadkość i bezpieczeństwo to cechy Bitcoina, którym przyglądniemy się dokładniej.
Użyteczność w kwestii funkcji pieniądza sprowadza się do zdolności do szybkiego transferu dużych ilości wartości na całym świecie. W przypadku Bitcoina odbywa się to bez pośredników. W przypadku BTC im większą kwotę wysyłamy tym korzystniej wypadną dla nas koszty transakcyjne. Bitcoin oczywiście nie jest jedyną siecią, która umożliwi takie transakcje, ale nadal jest największą, najbezpieczniej i najpopularniejszą z opcji.
Ogromna wartość Bitcoina leży w decentralizacji. Siła sieci skupia się na użytkownikach i w zasadzie każdy może pomóc ulepszyć sieć. Żaden pojedynczy węzeł w sieci nie może podejmować decyzji w imieniu wszystkich. Walidacja transakcji i aktualizacje protokołów muszą zawierać konsensus grupowy. Tym samym chronią Bitcoina przed niewłaściwym zarządzaniem i nadużyciami. Generalnie jednak najważniejszym aspektem jest brak jednego emitenta, który miałby kontrolę nad całą siecią, tak jak to jest w przypadku walut fiducjarnych.
Kolejną cechą Bitcoina nadającą mu wartość jest dystrybucja i wielkość sieci. Im więcej użytkowników tym większa wartość, większa stabilność. Dystrybuując księgę rozrachunkową transakcji między różnych użytkowników, nie ma potrzebny polegać na jednym źródle. A bezpieczeństwo rozproszonej bazy danych w porównaniu do scentralizowanej jest bezdyskusyjne.
W końcu dochodzimy do kolejnego istotnego punktu, a więc rzadkości a dokładnie ograniczonej podaży. Bitcoinów będzie tylko 21 000 000 BTC i wykopanie ostatniego BTC ma mieć miejsce w 2140 roku. Po wydobyciu ostatniej monety kryptowaluta ta stanie się jeszcze bardziej deflacyjna.
Warto też odnieść się do bezpieczeństwa. Jeżeli postępujesz zgodnie z najlepszymi praktykami twoje środki są niezwykle bezpieczne. Złośliwe ataki na sieć Bitcoina wymagają posiadania ponad 51% obecnej mocy wydobywczej to jest prawie niemożliwe. Prawdopodobieństwo udanego ataku na Bitcoina jest niezwykle niskie, a nawet jeśli tak się stanie, to nie potrwa on długo.Jedynymi realnymi zagrożeniami są oszustwa i ataki phishingowe, utraty klucza prywatnego czy przechowywanie swoich środków w nieodpowiednich portfelach.
Te wszystkie powyższe czynniki powodują, że do Bitcoina możemy śmiało podchodzić jak do rodzaju waluty. Z resztą aktualne waluty to przede wszystkim zapisy cyfrowe. I w tym kierunku świat coraz mocniej będzie podążał. Często za argument przeciwny Bitcoinowi podaje się zużycie energii, którą pochłania sieć. Prawda jest jednak taka, że te dane zupełnie nic nie mówią, bo nie wiemy i nie ma oficjalnych danych jaką energię pochłania aktualny system monetarny i do rozstrzygnięcia tego sporu przyjdzie nam jeszcze poczekać, oczywiście na oficjalne dane.
Oczywiście cechy wpływające na wartość Bitcoina nie tłumaczą tak gwałtownych wzrostów cen tej kryptowaluty. Z resztą podobnie jest z innymi aktywami i w przypadku ceny danego aktywa przede wszystkim liczą się siły popytu i podaży.
Bitcoin jest solidną alternatywą dla świata monetarnego, który znamy. I o tym nie powinniśmy zapominać.
