Siedzibą muzeum jest dawne kino "Światowid" w Nowej Hucie Fot. archiwum
KONTROWERSJE. Zaskoczona obrotem spraw jest Jadwiga Emilewicz, kierownik Muzeum PRL-u
Główni pomysłodawcy i animatorzy powstania Muzeum PRL-u to Krystyna Zachwatowicz-Wajda i Andrzej Wajda. Siedzibą muzeum jest dawne kino "Światowid" w Nowej Hucie. Muzeum założone w 2008 r. działalność rozpoczęło w połowie 2009 r. (czasową wystawą), a dotąd nie ma stałej ekspozycji. Temat ten został wywołany w ostatnich dniach podczas czatu z prezydentem Jackiem Majchrowskim.
Mieszkający w Nowej Hucie Grzegorz Ziemiański zapytał, czy są plany ożywienia dawnego kina "Światowid", w którym znajduje się muzeum, bo mieszcząca się tam placówka nie działa, a tylko trwa. - Poszedłem tam tydzień temu, żeby dokładnie to sprawdzić. Okazało się, że muzeum praktycznie jest nieczynne. Dowiedziałem się na miejscu, że najbliższa wystawa, o ile dojdzie do skutku, będzie w maju. Teraz mogę dostać audioprzewodnik i mapę, żebym sam przeszedł po Nowej Hucie. Stąd moje pytanie do prezydenta - bo zależy mi, żeby jak najszybciej coś się wydarzyło w tym budynku - mówi Grzegorz Ziemiański.
Prezydent Krakowa odpowiedział na czacie: "Minister Zdrojewski zwrócił się z propozycją, aby rozwiązać umowę dotyczącą budowy muzeum PRL w Krakowie, a w zamian za to zobowiązał się do zapłacenia kosztów ekspozycji i 1 mln zł rocznie na utrzymanie powstałego tam innego muzeum. Będzie to Muzeum Nowej Huty." Potwierdza to Ministerstwo Kultury.
Krakowski magistrat informuje teraz, że prezydent wcześniej z pismem w tej sprawie wystąpił do ministra. Deklarował, że miasto przejęłoby na siebie ciężar organizacji i prowadzenia placówki, przy założeniu, że Ministerstwo Kultury sfinansuje przeprowadzenie konkursu na scenariusz i projekt ekspozycji stałej, wykonanie i wyposażenie ekspozycji, koszty aranżacji wnętrz, jak też współfinansowałoby utrzymanie placówki przez 5 lat po 1 mln zł rocznie. I ta propozycja jest wstępnie zaakceptowana.
- Prezydent nie chce, by budynek niszczał. Miasto stworzy tam odrębną placówkę muzealną poświęconą PRL-owi, a szczególny nacisk będzie położony na historię Nowej Huty, będzie to bardziej "krakowska" ekspozycja - zaznacza rzeczniczka prezydenta Monika Chylaszek. Przekształcenie wymaga m.in. uchwały Rady Miasta Krakowa.
Zaskoczona obrotem spraw jest Jadwiga Emilewicz, kierownik Muzeum PRL-u. Zaprzecza opiniom, jakoby nic się tam nie działo - przypomina, że muzeum zorganizowało kilka dużych wystaw czasowych, kampanię społeczną na 50-lecie walk o krzyż w Nowej Hucie, prowadzi przedsięwzięcia edukacyjne i prace badawcze, m.in. zebrało 70 relacji świadków wspominających powojenny Kraków, ma dalsze plany wystawiennicze. Jeśli chodzi o planowaną rozbudowę obiektu i urządzenie stałej ekspozycji, jest jednak impas, brak decyzji.
- Mamy gotowy scenariusz, chcieliśmy w zeszłym roku ogłaszać konkurs architektoniczny, jednak nie udało się zwołać posiedzenia Rady Programowej Muzeum - mówi Jadwiga Emilewicz. - Nie mamy żadnych informacji z ministerstwa o rozważanych zmianach. Ale jeśli to będzie krok, który przyczyni się do przełamania impasu, to będę pierwszą, która będzie się cieszyć - dodaje.
Z kolei przewodnicząca Rady Programowej Muzeum PRL-u Krystyna Zachwatowicz powiedziała nam: - Dla mnie to bardzo dobra wiadomość, że miasto Kraków przejęłoby muzeum. Lepiej, żeby to była niezależna placówka, bezpośrednio finansowana z ministerstwa, a nie jeden z oddziałów muzeum, jak to jest teraz.
(MM)
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?