Zbuntowani - odcinek 106

Roberta krytykuje Mię, ale sama zachowuje się jak dziecko. Kto to widział, by córka dyktowała matce, z kim wolno jej się spotykać a z kim nie. Dobrze, że Alma i tak jej nie posłucha, dobrze wie, że Mia jej potrzebuje. Tak naprawdę to przez cały serial Alma zawsze była dla Mii czymś najbardziej podobnym do matki. I myślę, że sama w głębi duszy ją pokochała jakby Mia też była jej dzieckiem. Lubię Robertę, ale wkurza mnie jej zaborczość.
Giovanni bywa idiotą, ale naprawdę mi go szkoda. Widać, że zakochał się w Mii ; Odpowiedz

Niebezpieczna miłość z Celiną brzmi interesująco XD Odpowiedz

Zgadzam się, szkoda tylko, że za parę odcinków sielanka się skończy. Ehh te telenowele Odpowiedz

Mia i migiel razem trzeba bylo na to czekac 106 odcinkow ale warto. Odpowiedz

dlaczego Mia jest taka słodka xD mam ochotę złapać ja za policzki i zrobić puci puci xDD Odpowiedz

Ale tu są jebane ubeki Odpowiedz

Urządzenia mi awanturę po co pocalowa Miguel a Arango Odpowiedz

Biedna Pilar dlaczego zaszła ciążę z Joaquinem Odpowiedz

wszystkie piękne momenty MyM w tym odcinku awww Odpowiedz

Mia zraniła serce Giovanniemu Odpowiedz

Roberta - jak być pustakiem odc. 106 Odpowiedz

ja się nie dziwię robercie, że jest zła o znajomość mii i almy
mia jeszcze dokłada oliwy do ognia mówiąc, że alma woli ją od rob co jest szczytem bezczelności i alma czasami się tak zachowuje patrząc też na późniejsze odcinki wiec roberta jest zazdrosna o ich relacje wiadomo reaguje przesadnie ale królowymi histerii są alma i mia Odpowiedz

biedny giovani :( Odpowiedz

Z jednej strony Migeal mówi prawdę żeby Giovanii szedł na ziemie a nie bujał w obłokach nigdy Mia do niego nie pasowała. Trudno musi się pogodzić Odpowiedz

MyM Odpowiedz

Głupia Alma, słyszała jak Mia mówi do Robert, i nic nie powiedziała, sory, co z niej za matka. Irytująca jest Roberta, ale żal mi jej w tym przypadku Odpowiedz