Jezus (Willem Dafoe) jest cieślą w okupowanej Judei. Współpracuje z Rzymianami, tworząc krzyże, na których ci wieszają żydowskich buntowników. Tymczasem Judasz Iskariota (Harvey Keitel), pierwotnie wysłany, by ukarać Jezusa za zdradę rodaków, dostrzega w nim jednak Mesjasza i nawołuje, by poprowadził swój lud przeciwko rzymskim oprawcom. Jezus się zgadza i wraz z uczniami zaczyna głosić Słowo Boże. Wkrótce zyskuje wielu zwolenników, sam jednak nie jest do końca pewien drogi, jaką powinien obrać.
reżyseria: Martin Scorsese scenariusz: Paul Schrader gatunek: Dramat / Religijny produkcja: Kanada / USA premiera: 12 sierpnia 1988 (świat)
Pomijam kwestie teologiczne, religijne, Pod względem plastycznym, dramaturgicznym, aktorskim bardzo dobry. Spodziewałem się jakiegoś gniotu artystycznego, a to na prawdę dobry film. Zakoczył mnie Dafoe - myślałem że nie będzie pasował do tej roli. A na prawdę pasował bardzo.
Odpowiedz
@anonim55: Piśmiennictwo nazistów (np. "Jak hartowała się stal") również jest artystycznie idealna, lecz treść to moralne szambo - właśnie dlatego sztuką można manipulować na wszystkie sposoby...
Odpowiedz
film uczłowiecza Jezusa Chrystusa, pozbawia go całej boskości a tym samym próbuje obalić wiele mitów. bardzo dziekawy wątej z Judasze są źródla które to potwierdzają. ciekawy i dobrze zrobiony film. 8/10
Odpowiedz
"...zaczyna głosić Słowo Boże..." Co Ty wypisujesz? Co to za herezje? Słowo jest głoszone od Abrahama- nie zauważyłeś? Nie czytałeś Moszego i proroków? Szczyt ignorancji i pychy!
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
