film dobry, ale nie tyle "straszny", co przejmujący. Jak koszmar senny , z którego nie można się obudzić. Dołujący, a nie przestraszający. To na pewno nie jest film na poprawę nastroju" . Konsekwentny i logiczny. Fajne, choć dość przewidywalne zakończenie. Całkiem zgrabny. Nie rozumiem, jak można go NIE zrozumieć.... Moim zdaniem warty obejrzenia, choć nie dla amatorów efektów specjalnych, bo te są raczej oszczędne (choć wystarczające, do zbudowania nastroju).
Odpowiedz