SUBSKRYBUJ, aby być na bieżąco: http://www.youtube.com/subscription_center?add_user=gazetapl
Ks. Wojciech Lemański odprawia dziś swoje ostatnie msze jako proboszcz parafii w Jasienicy. Oświadczył, że podporządkuje się decyzji kurii, choć będzie się od niej odwoływać. - Moje rzeczy zostaną na plebani, ale nie będę tam pomieszkiwał - mówił Lemański. Zapowiedział jednak, że będzie odwiedzał parafię, być może też odprawiał w Jasienicy msze. - Nie jestem obłożony żadnymi karami kościelnymi i mogę w każdym kościele, także w tym, prosić o możliwość sprawowania eucharystii ? powiedział w kazaniu parafianom. Po odejściu Lemańskiego parafią będzie kierował administrator. - Będę sukcesywnie przekazywał mu obowiązki. Zrobię wszystko, żeby mógł pełnić posługę bez niepotrzebnych wstrząsów - mówił Lemański. Dodał, że w piątek odprawi wspólnie z administratorem mszę świętą.
Kategoria: Różności
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.