Zabezpieczenie energetyczne i budulcowe na DOdŻO, wysokotłuszczowej diecie keto :P.

Moje pierwsze próby przekazania wiedzy lek. med. Jana Kwaśniewskiego kumulujące sie w lechickiej głowie ...

Artykool mojego autorstwa: http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic4718.0

Mam nadzieje, ze załączony skoroszyt przyda się Wam oraz Mirkowi w związku z tematem filmu.

Wrzucam ten film w zwiazku z konwersacja:

Co zauważyłem porównując żywienie będąc na Keto olejowo-tluszczowo-youtubowym: jak zjadłem tyle Fatu na dzień to bardzo często było mi niedobrze, mulilo mnie i senność ogarniała po posiłkach. Tyle że ww było jakoś 20g z paprotek różnych i cukrów mlecznych. Teraz Lewe przedramię przestało mnie boleć i prawy bark po dwóch tyg tego typu żywienia oraz czułem jakiś dyskomfort jakby trzustka promieniując w kierunku prawym. Aktualnie tego nie ma. Jakby ustąpiło wszystko.

Ja:Podopieczni często maja obiekcje, gdy mowie im-Jedz Więcej. Obawiają się, ze przytyją. Nie słuchają się instynktu samozachowawczego, a tak działa Natura, czyli fizjologia Sapiens. ;) Sam się przekonasz, gdy już się naprawisz. Twoje zapotrzebowanie na energie oraz budulec (nie kcal) zmieni się. Organizm ma własne priorytety, które nie zależą od N/Mas. Ciężko jest przestawić ludzi na taki tok myślenia. Daj sobie i DOdZO czas, a redukcje poprowadzisz sam bez mojej pomocy wyposażony w stosowną wiedze.... ;)

(...)No ciężko się przestawić zwłaszcza, że cały czas leciało się na niskiej kaloryce i wszyscy dookoła trąbią, że kalorie i kalorie. Dziwi mnie też to, że jutubery chwalą się w filmach co jedzą i gość co waży 80+ je jakieś orzechy, Keto słodycze, masła orzechowe itp kaloryka 2500 i czuje się świetnie, ma energię, głodu nie czuje, siłownia fbw plus biegi w terenie... Nie wiem, czy celowo tak ludzi w błąd wprowadzają czy jakieś super geny mają. Aaa i jeszcze głodówki do tego. Na chwilę obecną nie wyobrażam sobie na swoim przykładzie takiego życia. Raz pociaglem redukcję przez 5 miesięcy na węglach i od tego czasu jest dno. :)

Ja:Rozszyfruj skrót SAA oraz praca siedząca Yutuberow i masz odpowiedz!!! Ja jestem praktykiem i teoretykiem w 1. Pracowałem na budowie stosując tluszczowke przy -20 stopniach przebierając się w blaszanym baraku(byłem głodny 1-2h po śniadaniu składającym się z 1500-2000 kcal z BiT, wiec wiem gdzie leży Problem!! ;) :P Dojesz Ww i wszystko się Naprawi!!! Jak już się naprawisz, słuchaj instynktu, On nigdy Cię nie zawiedzie. Na chwile obecna Twój organizm nie domaga, wiec wysyła sprzeczne informacje.

Hejka, takie pytanko mam, po czym poznać, że organizm już się naprawił lub naprawia?? Jednym z symptomów będzie zmniejszenie głodu?? Przez dwa tyg stosowania tego odżywiania byłem praktycznie cały czas głodny, nawet zaraz po posiłku i to nie małym czułem że mało co zjadłem. W pt zjadłem 3400kcal, a sobota 3700 ;:) niedziela już 3300, a wczoraj jakoś wgl mało co miałem ochotę na jedzenie. Rano camembert 120g i jajko plus kawa z łyżeczką cukru, później ok 13:30 wątróbka z plackami (mega przepis!) i dopiero ok 18 metka z twarogiem plus smalec. Przed snem kisiel z masłem plus jabłko ( musiałem zrobić x2 bo mi dzieci wyjadły hehe) i dniówka zakończona na 2700kcal bez głodu, ssania itp. Dzisiaj podobnie, rano sałatka że śledziem i żółtym serem ok 900 kcal i lajtowo bez głodu... Dodam, że wczoraj trochę pracy fizycznej miałem bo zasypało i ktoś to musiał odśnieżyć :) plus lekki trening nóg i barków. I jeszcze kolejna rzecz, której nie miałem w swoim życiu dawno. W nd od 11-13 drzemka mnie dopadła. Spałem jak dziecko xD więc coś się dzieje in + :)

Sława Lachom.