Mala zamieszkuje piękną planetę Terra - miejsce gdzie czci się pokój i tolerancję. Niestety spokój mieszkańców zostaje zakłócony przez Ziemian, którzy szukają nowego miejsca do osiedlenia, po tym jak na ich planecie wyczerpały się wszystkie surowce. Wraz z rozpoczęciem inwazji na Terrę porwany zostaje ojciec Mali - Roven. Dziewczynka ma nadzieję go uratować, dlatego ukrywa ziemskiego lotnika Jima, którego samolot rozbił się podczas ataku. Mala opiekuje się Jimem i pomaga mu w powrocie do zdrowia. Tak rodzi się prawdziwa przyjaźń, a Mala i Jim obmyślają plan w jaki sposób uratować zarówno ludzką rasę jak i planetę Terra...
reżyseria: Aristomenis Tsirbas scenariusz: Evan Spiliotopoulos gatunek: Animacja / Fantasy / Przygodowy produkcja: USA premiera: 8 września 2007 (świat)
Naprawdę niezłe. Styl graficzny jak w niektórych grach z tamtego okresu (nawet chyba korzystali z tych samych programów). Dobrze się ogląda, aż nawet trochę za krótki. Szkoda że pominęli wątek przeszłości tamtych obcych - wiadomo tylko że prawie sami się zniszczyli i nic więcej (i inne np. dlaczego był zakaz robienia przyrządów obserwacyjnych przez zwykłe osoby ?) / Na pewno jest kilka wpadek np. rdza w kosmosie praktycznie nie istnieje (ale jest możliwa), czy to że przy tak dużej ilości tlenu już dawno powinno dojść do zapłonu podczas walki. / Tak czy inaczej warty obejrzenia.
Odpowiedz
dla mnie super. Podobno Cameron po obejrzeniu Terry wpadl na koncet Avatara ;-)
Odpowiedz
anonim124(*.*.5.124)2022-06-05 00:21:420
@anonim144: Inne źródła mówią że prace nad Avatarem zaczęły się ok. 1994-1995 ale Cameron czekał na lepszą technikę. A jak czekał to fabuła i sam pomysł się na pewno zmieniały przez te X lat. / Zresztą nie kłóćmy się co było "pierwsze" i skąd są pomysły. Po prostu cieszmy się większą ilością filmów. Większy wybór dla wszystkich. / Zresztą obecnie tak zaciskają pętlę (lub klatkę, co kto woli) "praw autorski" że już teraz jest z tego powodu tylko coraz więcej problemów i kłopotów (np. Koniec Scrata Wiewióra bo jakaś "nawiedzona" obecnie zawłaszczyła całe prawa po ok. 20 latach sądów ze studiem Fox [poszło o forsę, w milionach oczywiście] pod pretekstem że jej Sqrat [ tak przez Q ] (tłusty spasiony bóbr - którego Ona nazywa "wiewiórem" był wcześniej). Cała ta sprawa "śmierdzi", a ona posuwała się do chwytów nawet poniżej pasa (normalna to ona naprawdę nie jest i to na poważnie, nie żartuję). Dziwne też jest to że Fox ok. 26 razy próbował opatentować i zastrzec Scrata Wiewióra ale bez wyjaśnienia im odmawiano - widać że ustawka w biurze. Teraz podobno każdy może przez nią oberwać sądowo i finansowo (zaznaczam że Studio Fox przymykało na to oko - np. na fanów i ich prace - ona raczej tak miła to nie jest). Nie była jedyną która chciała na przestrzeni lat zawłaszczyć sobie Scrata. Szkoda że Korpo D (obecny właściciel pozostałości Fox i Blue Sky) dziwnie się kompletnie tym nie przejął i jej na to pozwolił od tak (?). No ale Przygody Dzikiego Bucka wyraźnie świadczą że im na tym nie zależy (dość [ekhem...] słaba animacja). / Jednym z filmów który pokazuje inne podejście z naginaniem tych praw to Lupin 3 z 1979r. (i nie nie miałem możliwości jego zobaczenia jak X innych osób obecnie, tylko czytałem jak to im się udało połączyć różne elementy w tym filmie, i to naprawdę nieźle). / Przepraszam za tak długi text ale nie mogę z cierpieć tej sprawy ze Scratem (zawsze i tak można zejść do "podziemia" jak zwykle w takich sytuacjach - tego nie wygra). Pozdrawiam innych
Odpowiedz
anonim127(*.*.159.127)2021-11-18 21:06:400
@anonim144: zerżnął niemiłosiernie po prostu
Odpowiedz
anonim113(*.*.38.113) 2021-07-03 22:38:540
piękna, baśniowa animacja z przesłaniem.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
