Obcy Przymierze Lektor PL

Cały obcy to film dla nastolatków i to w dodatku o bardzo nieoczytanych i płytkich poglądach. Reżyser albo sam nie przedstawia zbytniej wyobraźni i miksuje te same wałki do znudzenia uwalniając w filmie ludzki kretynizm dla ludzi, którzy nie przeczytali ani jednej książki o kosmonautyce. Naukowcy jakby ściągnięci z ulicy, irokezy, panikarze i emocjonalni durnie. Stacja matka bez sond kosmicznych do analizy ciał niebieskich, ludzie na zupełnie nieznaną planetę wchodzą sobie jak do domu nic o niej nie wiedząc. Istotną zaletą tego filmu jest jedynie ujawnienie faktu, że ludzkość jest kretyńska. Łatwo nią rządzi garstka manipulatorów nastawiona na zysk w postaci papierków z cyframi ku zaspokojeniu własnego ego, bardzo płytkiego ego. Reasumując zwyczajna komercja pisana na kolanie dla głupiego ludu amerykańskiego, ogrom efektów specjalnych, mało rzeczowości i głębszym sensem. Prometeusz choć sam w sobie kiepski dawał jakąś nadzieję na głębszą kontynuację, przymierze to już istna porażka, może obcy od 1 do 3 już był dużo lepszy, chociaż też dla tego samego pokroju odbiorców o płytkim umyśle. W sumie bym mogę to zrozumieć, bo mądrego filmu durne społeczeństwo po prostu nie jest w stanie ogarnąć umysłem o słabym wskaźniku inteligencji. Coraz trudniej się ogląda te amerykańskie filmy, bo coraz gorzej można znieść tą amerykańską głupotę, pychę i brak głębszego przekazu. Odpowiedz

Y10 lat później a stroje wedkarskie mają.... Odpowiedz

Obcy przymierze to najlepszy film dla mnie wczoraj ogłądałem w telewizji Odpowiedz

Ewolucja to starannie chroniona religia państwowa i korporacyjna! Odpowiedz

A jakiego kapitana idiote mają??...ha ha.. Odpowiedz

Jeżeli chodzi o część- Przymierze - czy o jej poprzedniczkę - Prometeusza - to już pomijając te filmowe abstrakcyjności, durności i całą masę niedociągnięć w obu filmach - tak można śmiało powiedzieć, że jedna, jak i druga z tych pseudo mega produkcji, to zarówno NIEWYPAŁY, jak najgorsze WTOPY w całej serii o kultowym alienie !!!
Dlaczego?
Mimo, że w obu przypadkach można śmiało czepiać się właściwie po kolei do wszystkiego, bo są to gnioty dla dzieciaczków z przedszkola, zarówno mocno przerysowane w sobie, jak fatalnie niedopracowane, to nadrzędna przyczyna KLAPY obydwu produkcji, jest zupełnie z innej beczki i dotyczy najistotniejszego problemu.
Otóż! Obie te części, to po prostu nabłyszczone bajeczki, o kontekście aliena, który akurat w obu tych przypadkach stanowi zaledwie tło tych bajek, i to jeszcze takie od biedy. Natomiast na motyw przewodni, wysuwa się postać koszmarnie irytującego androida na poziomie bez mała autystycznego głąba, któremu tradycyjnie pomieszały się dyrektywy. A więc zwyczajnie odbiło robocikowi z tytułu za długiego przebywania w samotności i w rezultacie przez obie części wywija cudaczne cyrki, z tą różnicą, że głównie o charakterze bełkotu psychologicznego.
Tymczasem, pozostała seria o Alienie, to są to filmy poważne, mocne, ostre i przerażające, zamiast jakiś tam familijnych bzdur, jak Przymierze i Prometeusz. Lecz przede wszystkim, są to filmy, o Obcym, gdzie wątek przewodni, stanowi motyw Aliena, wokół którego koncentruje się cała fabuła. Natomiast pozostałe wątki, jak właśnie dla przykładu, motyw zbuntowanego androida, to na odwrót, są to konspekty zaledwie dosyć poboczne.
I to jest właśnie, ta kluczowa, jak kolosalna różnica, pomiędzy pomiędzy poprzednią serią Aliena, a tymi nowymi częściami. Co jednocześnie stanowi kontrastowo bardzo wyraźny i uzasadniony argument dla dyskredytacji Przymierza oraz Prometeusza, jako ewentualnej kontynuacji Aliena. I zarówno stanowi odpowiedź, dlaczego te nowe części przyniosły klapę i całkowicie nie przypadły do gustu fanom serii kultowego Obcego.
Są to po prostu odrębne filmy, z zapożyczonym motywem z Aliena, tak dla picu, które w zasadzie bardzo nie wiele mają czegokolwiek wspólnego z Obcym, a których motyw przewodni stanowi głównie ten współcześnie modny, psychologiczny bełkot.
I tylko za takie mogą być traktowane! Odpowiedz

Grupa @#$%&, która dotyka i wącha, co popadnie, co wyłazi ze statku w czapeczkach, zidiociały kapitan, którego trup swojego człowieka nie rusza i zajrzałby w @#$%. Doprawdy ile naiwności i tępoty dał Ridley w tym filmie po "Prometeuszu". Horror s-f dla kasy. No nic tak głębszego, jak kiedyś. Banda dzieci leci w kosmos kolonizować planetę. Przynajmniej geneza obcego ciekawie zrobiona, a i ten mądry dał się złapać w ładowarkę i zmiażdżyć. No litości.... Odpowiedz

Tak jest, jak dowódcą zostaje kretyn. Odpowiedz

film do du*y ale jedno co spoko to efekty specjalne...

i tak nie polecam Odpowiedz

Cieniutki scenariusz. Przewidywalny... Lądowanie na nieznanej planecie jak piknik (na skraju drogi :)) Jakby można było dawać oceny to 0 w każdej skali punktowej. Odpowiedz

Film o lotach na obce planety ale hej po co nam skafandry? Odpowiedz

zobaczcie 30 minutę koronawirus :) oni lubią sie wydawać poprzez filmy Odpowiedz

Ten film jest okropny! Zawiodlem sie. Odpowiedz

...widzialem ...- spoko jest ten film ... ! Odpowiedz

Szkoda ze za muszkieterow sie nie ubrli.. Odpowiedz

Dobra kontynuacja "prometeusza" nawet prometeusz został "uratowany" przymierzem i nabrał sensu. Postać adroida łączy się moim zdaniem z całą serią obcego. W tej części są pokazane jego dwa oblicza jednocześnie bo jest ten "zły" i ten "dobry"-we wcześniej serii obcego (chodzi mi o te z Ellen Ripley) był przebiegły (jedynka "ósmy pasażer Nostromo") lub pozytywny (rola Winony Ryder w 4 części "Alien: Resurrection/przebudzenie" i w dwójce "decydujące starcie" też był "pomocny" xD). Jest to horror SF więc nie wymagam wielkiej logiki, którą można połączyć neuronami w wyszukiwarce na wikipedii. Ogólnie polecam jeśli ktoś lubi połączenie HORROR + SF i oczywiście sympatykom SERII OBCEGO chociaż nie jest to kontynuuacja - jak dla mnie bardzo subiektywnie jest to bardzo długi prequel (prometeusz+przymierze). Pzd Anna Odpowiedz

Odpowiedz

Boski film Odpowiedz

Boski film Odpowiedz

Ta część przez borata krecona???? Odpowiedz